Instagram to dziwne miejsce, o czym mogła się ostatnio przekonać Barbara Kurdej Szatan, bowiem zetknęła się tutaj z zupełnie pozbawionym logiki hejtem. Gwiazda show telewizji Polsat „Taniec z gwiazdami” oraz serialu TVP2 „M jak miłość” postanowiła zostać twarzą firmy produkującej biżuterię. W tym celu Kurdej Szatan wrzuciła na Insta zbliżenie swojej twarzy zrobione tak, by dobrze pokazać świecidełka, ale chyba nie spodziewała się, że fani zaczną krytykować ją za pewien szczegół.
Basia Kurdej Szatan to jedna z najpopularniejszych celebrytek w kraju, bowiem jej profil na Insta śledzi ponad 1,2 miliona fanów. Korzystając z wielkich zasięgów, jakie kryją się za taką liczbą fanów, finalistka show „Taniec z gwiazdami” (Polsat) od czasu do czasu reklamuje jakiś produkt.
Czytaj też: Doda atakuje Górniak. Konflikt trwa w najlepsze!
Tym razem padło na biżuterię, ale żeby dobrze ją zaprezentować, koniecznie było wykonanie zbliżenia na twarz aktorki serialu „M jak miłość” (TVP2). Niestety, niektórzy fani postanowili wykorzystać tę okazję, by w niekulturalny sposób skomentować fakt, że na twarzy celebrytki pojawiają się zmarszczki.
Basia Kurdej Szatan nie ma łatwego życia na Insta
Poszło konkretnie o tzw. „kurze łapki”, które widać w kącikach oczu Kurdej Szatan, bo jak widać, nie każdy na Insta wie, że są one efektem uśmiechania się, więc nie należy ich traktować jako oznaki starości. Niestety, niektórzy fani postanowili dopiec gwieździe wytykając jej fakt, że zaczyna się starzeć i robić nieatrakcyjna, ale jest to przecież bzdura.
Czytaj też: Mucha pokazała się zupełnie nago. Ludzie nie dowierzają!
Bzdura, bowiem aktorka ma dopiero 34 lata i jest w kwiecie wieku, a zmarszczki przy oczach to po prostu efekt tego, że sympatyczna gwiazda dużo się uśmiecha.
źródło: Instagram
POLECAMY: