Strajk nauczycieli wywołuje w społeczeństwie skrajne emocje. Do portalu warszawawpigulce.pl napisała wzburzona czytelniczka, która rótko podsumowała strajk nauczycieli.
To co napisała powinno dać każdemu do myślenia:
„Rozmawialiśmy na ten temat ze znajomymi…. Bo byłam za nauczycielami. Ale teraz zmieniam zdanie. Ile nauczyciela ma wolnego ? 1 wakacje na lato 2 miesiace +wakacje swiatwczne.. +Boze narodzenie +wakacje zimowe. Ile oni dni sa w pracy???? A zeby chociaz uczyli dobrze te dzieci….”
– tak zaczyna swój list (pisownia oryginalna).
Dalej wspomina ogrom zadań domowych jakie spadają na dzieci po zajęciach w szkole. Zwraca uwagę na fatalną jakość nauczania co w następstwie doprowadza do konieczności brania korepetycji co dodatkowo obciąża i rodziców i uczniów.
I to jest fakt. W całym zgiełku nikt nie wspomina o konieczności zadbania o wysoki poziom nauczania w szkołach.
Jest to bardzo ostry tekst jak na osobę która początkowo – jak sama wspomina- popierała protest nauczycieli.
Cały list wzburzonej czytelniczki można przeczytać na stronie warszawawpigulce.pl >> TUTAJ