W każdym państwie panują zupełnie inne systemy prawa, które w odmienny sposób regulują pewne zaistniałe sytuację.
Przekonała się o tym pewna brytyjska obywatelka, która znalazła się w sporych tarapatach.
Kobieta wybrała się do Egiptu. W swoim bagażu zapakowało tramadol i naproxen.
Pierwszy z nich to silny lek przeciwbólowy, który w Wielkiej Brytanii jest wydawany jedynie na receptę.
Okazuje się jednak, że obie substancję są w Egipcie zabronione i traktowane jak narkotyki.
Aktualnie grozi od 25 lat pozbawienia wolności, a nawet… kara śmierci.
33-latka została aresztowana 9 października. Laura Plummer znajduję się obecnie w więzieniu. Jej rodzina obawia się, aby Laura nie otrzymała najwyższej przewidzianej kary.
Dodatkowo kobieta skarży się na tragiczne warunki w więzieniu w Hurghadzie.
Brytyjskie Forreign Office poinformowało, że wspiera zatrzymaną oraz jej rodzinę.