
Świat polskiej kultury pogrążył się w żałobie. Nie żyje Piotr Nowakowski, aktor znany z popularnych seriali i filmów, a także sceny teatralnej. Miał zaledwie 50 lat.
Piotr Nowakowski – aktor, którego znali wszyscy
Piotr Nowakowski przez lata był obecny zarówno w telewizji, jak i teatrze. Widzowie kojarzyli go z takich produkcji jak „Klan”, „Na dobre i na złe”, czy film „Pitbull”. Niedawno można go było oglądać również w serialu TVP „Zaraz wracam”. Oprócz pracy przed kamerą występował na deskach teatralnych – współpracował m.in. z Teatrem Wielkim – Operą Narodową oraz Teatrem Żydowskim w Warszawie. Jego twarz pojawiała się także w reklamach, co sprawiło, że znało go szerokie grono odbiorców.
Wzruszające słowa rodziny
Informację o śmierci aktora przekazała jego żona Magdalena w poruszającym wpisie:
„Z głębokim żalem powiadamiamy, że dziś nad ranem odszedł mój ukochany mąż, najwspanialszy tato, Piotr Nowakowski. Nie mam słów, żeby opisać tę stratę. O pogrzebie Piotra poinformujemy wkrótce. Proszę o modlitwę w intencji Piotra. Magda, Janek i Ida”.
Nowakowski pozostawił w żałobie żonę oraz dwoje dzieci.
Pożegnania przyjaciół i kolegów z branży
Wzruszające pożegnanie zamieścił także aktor Marcin Kwaśny, który wspominał swojego kolegę w mediach społecznościowych:
„Proszę Was o modlitwę za mojego kolegę Piotra. Zmarł nagle w wieku 50 lat. Osierocił żonę i dwójkę dzieci. Miał w sobie Bożą iskrę i pogodę ducha. Wierzę, że nadal się uśmiecha, będąc już po tamtej stronie. Do zobaczenia Piotrze! Jeszcze dokończymy naszą rozmowę…”.
Słowa Kwaśnego pokazują, jak wielką pustkę pozostawił po sobie Nowakowski w środowisku artystycznym i wśród przyjaciół.
Ogromna strata dla polskiej kultury
Odejście Piotra Nowakowskiego to wielki cios dla świata teatru, filmu i telewizji. Artysta przez lata umilał czas widzom i zostawił po sobie dorobek, który na zawsze wpisze się w pamięć polskich odbiorców.