10 lipca 2018 roku doszło do tragedii samolotu w Republice Południowej Afryki.
Opublikowane zostało mrożące krew w żyłach nagranie jednego z pasażerów. Na nagraniu znajduje się wnętrze samolotu w ostatnich chwilach przed katastrofą.
NIESZCZĘŚLIWY LOT
Samolot, o którym mowa to zabytkowy Convair 340 z 1954 roku. Startował z lotniska Wonderboom. Mimo iż miał zostać przekazany do holenderskiego muzeum, postanowiono nim wystartować w ramach ekskluzywnego safari. Nie minęło dużo czasu od startu, a silnik uległ awarii.
OFIARY
W wypadku zginęły dwie osoby, wiele osób było rannych. O wypadku było wiadomo od razu, jednak minęło sporo czasu, zanim nagranie ujrzało światło dzienne.
Na pokładzie znajdowało się dziewiętnaście osób. Jedna z nich zginęła na miejscu katastrofy, druga – została przewieziona do szpitala i niestety, mimo usilnych prób ze strony lekarzy, nie udało się jej uratować.
OCZAMI PASAŻERA
Jednemu z pasażerów, siedzącemu w lewym skrzydle, udało się nagrać płomienie, które dotknęły skrzydła samolotu. Naoczni świadkowie widzieli także, że podczas startu leciał z samolotu dym. Ciężko zaprzeczyć temu, że był to wyjątkowo niebezpieczny i zdecydowanie zbyt ryzykowny lot, który nie musiał się tak skończyć, a tak naprawdę – w ogóle zacząć. W tle nagrania słychać głosy zaniepokojonych pasażerów, a kiedy samolot rozbija się o ziemię – widać tylko czarne tło. Przerażające!