
W sieci pojawiła się szokująca informacja o rzekomej liście nazwisk, którą Tadeusz Duda miał pozostawić w swoim domu. Małopolska Policja jednoznacznie zdementowała te doniesienia. „Prosimy o niepowielanie niesprawdzonych informacji” – zaapelowali funkcjonariusze.
Fala plotek po zbrodni w Starej Wsi
Od czterech dni trwa obława za Tadeuszem Dudą, który w piątek rano zastrzelił swoją córkę i zięcia oraz ciężko ranił teściową. Mężczyzna zbiegł do lasu i do tej pory nie został ujęty. W akcję zaangażowanych jest niemal 500 funkcjonariuszy – z lądu i z powietrza.
W międzyczasie media zaczęły donosić o rzekomym znalezisku w domu poszukiwanego. Według relacji niektórych dziennikarzy, w budynku miała zostać znaleziona lista z siedmioma nazwiskami, sugerująca, że Duda planował kolejne zbrodnie.
Informacje te wywołały ogromne poruszenie w opinii publicznej – ale jak się okazuje, nie mają pokrycia w faktach.
Oficjalne stanowisko policji: „Kategorycznie zaprzeczamy”
Małopolska Policja opublikowała wieczorem 1 lipca oficjalny komunikat, w którym kategorycznie zaprzeczyła, jakoby w domu Tadeusza Dudy znaleziono jakąkolwiek listę ofiar.
„Kategorycznie zaprzeczamy, aby w domu Tadeusza Dudy została znaleziona lista z wytypowanymi nazwiskami osób” – czytamy w oświadczeniu opublikowanym na profilu @kwpkrakow.
Policjanci apelują, by nie powielać niesprawdzonych informacji, które mogą dodatkowo eskalować napięcie wśród lokalnej społeczności.
„Prosimy o niepowielanie niesprawdzonych informacji, które dodatkowo mogą wpływać na poczucie bezpieczeństwa w i tak trudnej sytuacji” – podkreśla Komenda Wojewódzka Policji w Krakowie.
Media pod presją. Fala krytyki wobec TVN „Uwaga!”
Doniesienia o liście podał m.in. program „Uwaga!” TVN, powołując się na nieoficjalne źródła. Po opublikowaniu dementi przez policję, w sieci pojawiły się głosy krytyki wobec nadgorliwego nagłaśniania niepotwierdzonych informacji.
To nie pierwszy raz, gdy tragedia na taką skalę przyciąga fałszywe wiadomości. Eksperci ostrzegają, że w sytuacjach wysokiego napięcia społecznego każda nieprawdziwa informacja może mieć poważne konsekwencje – od paniki po realne zagrożenie dla śledztwa.
Obława trwa. Policja apeluje o rozwagę
Tadeusz Duda nadal pozostaje na wolności. Policja przeszukuje rozległe tereny leśne w rejonie Starej Wsi, wykorzystując drony, psy tropiące i śmigłowiec. Mundurowi przypominają, że mężczyzna może być niebezpieczny i uzbrojony.
„Prosimy mieszkańców o zachowanie szczególnej ostrożności i zgłaszanie każdej podejrzanej aktywności. Tadeusz Duda zna teren, może przemieszczać się pieszo i ukrywać w trudno dostępnych miejscach” – podkreślają funkcjonariusze.
Policja nie wyklucza żadnego scenariusza, ale apeluje do mediów o odpowiedzialność i powstrzymanie się od publikacji niesprawdzonych sensacji.