„W kurczakach pochodzących ze Słowacji, a ubijanych w Rzeszowskich Zakładach Drobiarskich RES-DROB wykryta została salmonella. Informacja o skażeniu została umieszczona w unijnym systemie ostrzegania RASFF” – poinformował Główny Inspektorat Weterynarii.
W dniu 26/02/2019 r. w Rzeszowskich Zakładach Drobiarskich RES-DROB Sp. (…) poddano ubojowi kurczęta rzeźne w ilości 20 832 sztuk pochodzące ze słowackiej fermy Farmavet S.r.o. HF Lubela. (…) Z ubitej partii drobiu, oznakowanej (…) pobrano próby urzędowe do badań laboratoryjnych w kierunku obecności bakterii Salmonella
– podał Główny Inspektorat Weterynarii.
W środę na podstawie wyników badań laboratoryjnych stwierdzających obecność pałeczek Salmonella Infantis służby weterynaryjne przekazały ostrzeżenia o zakażeniu drobiu do systemu RASFF, gdzie zostało ono opublikowane.
Inspekcja Weterynaryjna podjęła działania mające na celu ustalenie list dystrybucji mięsa drobiowego objętego powiadomieniem.
Odbiorcami zakwestionowanego chłodzonego mięsa były podmioty znajdujące się na terenie Rumunii (240 kg.) i Francji (6 760 kg.). Pozostałymi odbiorcami mięsa były podmioty na terenie kraju
– napisano w informacji Inspektoratu.
Inspektorat jednocześnie uspokaja, że mięso na terenie kraju już nie jest w obrocie ze względu na utratę ważności, jednak proponujemy pozostać czujnym chociażby ze względu na ostatnie afery, w których dokładnie pokazano co robi się z mięsem które już teoretycznie nie nadaje się do spożycia.