Michał Wiśniewski (Ich Troje) nie miał łatwego dzieciństwa, a jego rodzinnym domem był dom dziecka. Na dodatek Wiśniewski spotykał na co dzień na swojej drodze hejt. Dziś wydaję się, że piosenkarz na wszelkie zaczepki krytyków jest uodporniony. Można powiedzieć, że ciężkie dzieciństwo nauczyło go sobie radzić w najbardziej kryzysowych momentach.
Czytaj też: Polski minister zakażony koronawirusem
Już na samym początku dorosłego życia Michał Wiśniewski wykazywał cechy wysokiej dojrzałości. Angażował się w wiele biznesów, lecz to właśnie założenie zespołu Ich Troje było dla niego strzałem w dziesiątkę.
Michał Wiśniewski to jedna z największych gwiazd polskiego show biznesu z początków nowego milenium. Jego sukces na scenie przyszedł dosyć szybko. W 1995 roku wraz z Jackiem Łągwą założył zespół Ich Troje. Pierwsze sukcesy kapeli przyszły jeszcze przed 2000 rokiem.
Wiśniewski może się dziś pochwalić dwukrotnym reprezentowaniem Polski na konkursie Eurowizji. Był również gwiazdą reality show „Jestem jaki jestem” w TVN. Mimo wszystko trzeba podkreślić, że życie wokalisty to prawdziwa sinusoida wzlotów i upadków.
Michał Wiśniewski i dom dziecka
Dzieciństwo Michała Wiśniewskiego nie było idealne. W jego wychowaniu największą rolę odgrywała babcia. Po jej śmierci trafił do domu dziecka. Z rodzicami miał bardzo słaby kontakt. Oboje zmagali się z chorobą alkoholową. Mimo wszystko dziś piosenkarz jest dumny ze swojego życia. W jednym z najnowszych wywiadów wyznał, że jest najlepszym przykładem na osiągnięcie sukcesu mimo licznych przeciwności losu.
„Nigdy nie ukrywałem, że nie miałem łatwego dzieciństwa, ale mimo to udało mi się spełnić swoje marzenia, bo w życiu robię to, co kocham. Zatem jestem doskonałym dowodem na to, że można być wychowanym w domu dziecka i osiągnąć w życiu sukces i być spełnionym. Aby pomagać właśnie takim jak ja, prowadzę akcję Wiśnia Dzieciom.
Zobacz również: Antek Królikowski przerwał milczenie po śmierci ojca
Piosenkarz miał również liczne problemy z hejtem wymierzonym w jego stronę.
Tak naprawdę hejterzy w ogóle mnie nie znają, czasem nie znają nawet mojej muzyki. Nie lubią mnie, bo mam czerwone włosy, a dla mnie to nie jest rozsądny argument. Dlatego nie dyskutuję z nimi.
– mówił Michał Wiśniewski.
Źródło: Gala
Polecamy także:
To już koniec Tańca z Gwiazdami. Decyzja zapadła
Wieniawa przerażona i zapłakana. Jej relacja wstrząsnęła fanami
Duży wzrost ilości zakażonych w Polsce- nowe dane
To może Cię również zainteresować:
Wielka Brytania podjęła szokująca decyzję. Skończą jak Włochy?
Ruch wewnątrz kraju zostanie wyłączony? Rząd objaśnia szczegóły
Szumowski: W tym tygodniu 4-cyfrowa liczba osób zakażonych