Kuba Wojewódzki w tym tygodniu gościł w TVN dwóch wybitnych audytorów, którymi bez wątpienia są Bill Pullman oraz Rafał Zawierucha. Pierwszy zagrał ostatnio w filmie „Ukryta Gra”. Z kolei Zawierucha niedawno odegrał rolę Romana Polańskiego w filmie „Pewnego razu w Hollywood”. Kuba w pewnym momencie skupił się przede wszystkim na polskim aktorze, który pochodzi z Kielc. Okazuje się bowiem, że Zawierucha posiada bardzo liczne rodzeństwo. Historia na ten temat jest bardziej skomplikowana niż to się może nam wydawać.
Czytaj też: Wojewódzki i Mucha na wakacjach?! Król TVN komentuje
Kuba Wojewódzki od 2006 roku prowadzi na antenie stacji TVN show talk show, którego formuła jest dosyć prosta, a zarazem mocno kontrowersyjna. Program w założeniu jest prowadzony w konwencji skandalizującej, opartej między innymi o wulgaryzmy. Sam prowadzący – Kuba Wojewódzki słynie ze swojego mocno kontrowersyjnego języka, który nie każdemu widzowi może przypaść do gustu.
Czytaj też: Anna Wendzikowska w bardzo skąpym bikini. Odsłoniła wszystko!
Kuba Wojewódzki w tym tygodniu gościł w TVN dwóch wybitnych aktorów, którymi bez wątpienia są Bill Pullman oraz Rafał Zawierucha. Pierwszy zagrał ostatnio w filmie „Ukryta Gra”, a z kolei Zawierucha niedawno odegrał rolę Romana Polańskiego w filmie „Pewnego razu w Hollywood”. Jednym z tematów omawianych przez prowadzącego i jego gości była kwestia dotycząca rodziny Rafała Zawieruchy, który jak się okazuje posiada aż 23 rodzeństwa. Aktor prędko wyjaśnił skąd się wzięła aż tak spora liczba potomków jego rodziców.
Dziennikarz zaczął wypytywać aktora o jego rodzinę. – Doliczyłem się, że masz 23 rodzeństwa. – Szacun dla taty – zażartował Król TVN.
– Muszę cię zmartwić, niektórzy są adoptowani. To jest moje rodzeństwo, bo moi rodzice w Kielcach założyli rodzinny dom dziecka – przyznał aktor znany z „Pewnego razu w Hollywood”.
POLECAMY: