Szokujące słowa Donalda Tuska sprzed lat wyszły na światło dzienne. Byłego premiera cytuje portal niewygodne.info.pl. Zdania wypowiedziane w 1993 r. przez obecnego przewodniczącego RE są oburzające, a co gorsza – swoje zapowiedzi Tusk spełnił dwie dekady później.
Dojście do władzy ludzi pokroju Tuska, Balcerowicza i Lewandowskiego rozpoczęło niespotykany nigdy wcześniej w historii etap wyprzedaży majątku narodowego za bezcen.
Dla zagranicznych firm zaczął się „złoty okres”.
Słowa, które Tusk, przyszły premier Polski, wypowiedział podczas wyborczego spotkania w Starachowicach w 1993 r. idealnie oddawały jego gospodarczą mentalność.
„Polskie przedsiębiorstwa są mało albo nic nie warte. Dlatego są i będą tanio sprzedawane” – mówił wówczas Donald Tusk i – o zgrozo – tego typu hasłami zdobywał głosy „dumnych Europejczyków”, którzy uwierzyli, że bez Niemców czy Francuzów polska gospodarka nie jest w stanie samodzielnie funkcjonować.
W powyższym zdaniu są co najmniej dwa kłamstwa. Po pierwsze polskie przedsiębiorstwa na początku lat 90-tych XX wieku nie były „mało albo nic nie warte”. Były warte fortunę, bowiem stanowiły realną konkurencję dla gospodarki państw ówczesnej EWG.
Po drugie – polskie przedsiębiorstwa nie były tanio sprzedawane, bo były nic nie warte, lecz dlatego, że taka była wola rządzących wówczas polityków – zauważa niewygodne.info.pl
Donald Tusk przez lata swoich rządów kontynuował destrukcyjne działania polityków rządzących Polską w latach 90.
Najpotężniejsze polskie kopalnie, cukrownie i wiele innych przedsiębiorstw oddano w ręce zagraniczne – głównie niemieckie – a polska konkurencja dla zachodu np. na Morzu Bałtyckim została zrównana z ziemią.
