Prawo i Sprawiedliwość – zgodnie z zapowiedziami – chce rzetelnie wyjaśnić przyczyny i okoliczności tragedii pod Smoleńskiem z 10 kwietnia 2010. Pomóc Polsce chce Łotwa i NASA. Jak się okazuje, Łotysze przekazali naszemu rządowi dobrej jakości materiał audio, a Amerykanie zdjęcia z satelity.
W programie „W punkt” w TV Republika prof. Wiesław Binienda, naukowiec i członek podkomisji smoleńskiej zdradził jakie konkretnie zdjęcia zostały przekazane.
Naukowiec zdradził, że mogą one zmienić dotychczasowy obraz katastrofy znany z oficjalnych raportów. Zasugerował, że pozyskane fotografie będą niezbitym dowodem na to, o co od dawna podejrzewano Rosjan.
– Służby amerykańskie przekazały podkomisji smoleńskiej zdjęcia, które dowodzą, że Rosjanie przenosili po katastrofie części wraku Tu-154 – mówił Binieda.
Przypomnijmy, że autorzy raportu Millera – po publikacjach m.in. w „Gazecie Polskiej” – przyznali jak dotąd, że Rosjanie przenieśli jeden element samolotu.
Chodzi o lewy statecznik samolotu, który przemieszczono o 50 m w kierunku centrum miejsca katastrofy, co widać przy porównaniu zdjęć satelitarnych z 11 i 12 kwietnia 2010 r. Przeniesienia dokonali eksperci MAK. Dlaczego?
Jak dodaje prof. Binienda, poprzedni rząd (PO-PSL) też mógł pozyskać te materiały, ale…