Elegancka fotografia, udostępniona w sieci przez amerykańskiego miliardera z Miami, wywołała prawdziwe poruszenie. Gdy wydawało się, że o małżeństwie Jolanty i Aleksandra Kwaśniewskich wiemy już wszystko, nagle padają słowa, które otwierają zupełnie nowy rozdział ich historii. I – co zaskakujące – padają z ust człowieka, który zna ich prywatnie.
Wakacje na Florydzie i niespodziewane spotkanie
Jolanta i Aleksander Kwaśniewscy są małżeństwem od 46 lat. Przez te wszystkie dekady zdążyli zbudować wizerunek pary spokojnej, zgodnej i bardzo rodzinnej. Od lat niezmiennie podkreślają, jak ważna jest dla nich córka Aleksandra, ich oczko w głowie. Sama była pierwsza dama nieraz przyznawała, że marzy o wnukach, co kiedyś okazało się dla „Oleńki” dość kłopotliwe po jednym z jej wywiadów.
Ostatnio jednak wokół tej prezydenckiej pary było wyjątkowo cicho. Czasami tak cicho, że fani zaczynali się zastanawiać, co u nich słychać.
Teraz wszystko wyszło na jaw: Kwaśniewscy polecieli na wakacje do Stanów Zjednoczonych, a dokładniej na słoneczną Florydę. I tam doszło do spotkania, o którym mówi już pół internetu.
Miliarder z Miami publikuje zdjęcie. I potwierdza doniesienia
Michael Capponi – amerykański miliarder związany z Miami – opublikował na Instagramie zdjęcie z Jolantą i Aleksandrem Kwaśniewskimi. Towarzyszył mu obszerny wpis, który natychmiast obiegł media społecznościowe.
„Mieliśmy zaszczyt gościć byłego prezydenta Polski Aleksandra Kwaśniewskiego i byłą pierwszą damę Jolantę Kwaśniewską w Miami i pokazać im nasze piękne miasto i wody” – napisał Capponi.
To jednak dopiero początek.
Miliarder nie szczędził komplementów pod adresem Jolanty Kwaśniewskiej, przypominając o jej wieloletniej działalności charytatywnej.
„Pierwsza Dama Jolanta Kwaśniewska jest powszechnie podziwiana za swoją działalność charytatywną dzięki Fundacji Porozumienie bez Barier” – dodał.
Niespodziewane wyznanie. „To właśnie dzięki Kwaśniewskim…”
W drugiej części wpisu miliarder ujawnił coś, o czym do tej pory nie mówił publicznie. Rzecz, która rzuca zupełnie nowe światło na jego relację z polskim małżeństwem.
Chodzi o jego życiową partnerkę, Alinę Kurską.
„To właśnie dzięki Kwaśniewskim poznałem pierwszy raz Alinę, co udowadnia, że każda droga w naszym życiu jest jakoś prowadzona z góry” – wyznał.
Dla wielu osób to zaskoczenie – bo nikt nie spodziewał się, że to właśnie Jolanta i Aleksander odegrali rolę w tak osobistym, ważnym fragmencie życia Capponiego.
Spotkanie w Miami, zdjęcie w sieci i te kilka zdań wystarczyły, żeby znów przypomnieć, jak silną pozycję w świecie dyplomacji i międzynarodowych kontaktów mają Kwaśniewscy. I jak nieoczekiwanie mogą wpływać na losy innych.
