Barbara Kurdej Szatan to gwiazda serialu M jak Miłość w TVP oraz „W Rytmie Serca” w telewizji Polsat. Jej kariera w ostatnim czasie nabrała olbrzymiego rozpędu. Warto podkreślić, że jeszcze przed 2013 rokiem mało kto wiedział kim jest Basia Kurdej Szatan. Z pewnością każdy ją mógł kojarzyć za sprawą reklamy sieci komórkowej „Play”, w której to występuje do dziś. Teraz aktorka jest jedną z głównych postaci w świecie polskiego show biznesu. Można nawet z pełną odpowiedzialnością powiedzieć, że jest na jego samym szczycie. Nie ulega więc wątpliwości, że takie osiągnięcie wymaga od aktorki prawdziwego poświęcenia.
Kurdej Szatan to aktorka znana z serialu M jak Miłość (TVP) oraz W Rytmie Serca (Polsat). Nie ulega wątpliwości, że codzienna praca na planie stawia przed nią liczne i poważne wyzwania. Aktorka musi praktycznie każdego dnia wyglądać nienagannie. W szczególności musi dbać o swój wygląd, a tu ważnym czynnikiem są włosy. Barbara niedawno postanowiła się na ich temat wypowiedzieć. Okazuje się, że niedawno przeżyła prawdziwy strach przed ich skróceniem. Dodała także, że jest w pełni naturalną, jasną blondynką.
Kurdej Szatan i jej strach
– Zawsze miałam długie włosy. Jak byłam mała, mama mi nigdy nie pozwalała ściąć i tak już zostało. Bardzo mi pięknie urosły w trakcie ciąży i od tamtej pory starałam się utrzymywać ten stan. Teraz trochę sobie podcięłam, mam za ramiona, ale generalnie zawsze mam długie, tak się dobrze czuję – powiedziała Barbara Kurdej-Szatan. Następnie aktorka dodała, że był czas, kiedy miała chęci na to, aby swoje włosy skrócić. Tego ostatecznie jednak nigdy nie zrobiła.
Czytaj też: Joanna Jędrzejczyk przeżyła dramat! Jej narzeczony…
Włosy Kurdej Szatan
– Miałam nawet chętkę jakiś czas temu sobie je skrócić, ale chyba się trochę boję, bo mam wrażenie, że więcej fryzur mogę jednak zrobić z dłuższymi włosami. Dlatego na razie nie ścinam, może kiedyś będzie jakaś spektakularna propozycja filmowa i wtedy coś zmienię. Ale na razie tak się dobrze czuję i z racji tego, że moje włosy są cały czas w dobrej kondycji, to mogę je mieć w miarę długie – mówi Barbara Kurdej-Szatan.
Czytaj też: Tajner ogłosiła szczęśliwą nowinę! Co na to Wiśniewski?!
Basia podkreśliła również, że drugie włosy, to przede wszystkim potrzeba szczególnego dbania o nie. Dlatego aktorka dla własnego komfortu i wyglądu stara się je myć przynajmniej co dwa dni.
– Praktycznie codziennie muszę je myć, ponieważ na planach zdjęciowych powinny być zawsze świeże, bo mam zbliżenia kamerą i zresztą źle się czuję, jak mam nieświeże włosy. Więc myję codziennie, najdalej co dwa dni i zawsze używam odżywek, ale też masek. Staram się na końcówki jakieś olejki też nakładać, po prostu dbać o ich kondycję, mimo że są często traktowane lokówkami i prostownicami – mówi Barbara Kurdej-Szatan.
POLECAMY:
Lech Wałęsa zastąpi Andrzeja Dudę? Zaskakująca propozycja
Uwaga! Poważne zmiany w 500+. Odczują je tysiące Polaków
Iran grozi Trumpowi: „Zapamiętaj liczbę 290”
Świat patrzy z przerażeniem. Trzęsienie ziemi nieopodal elektrowni jądrowej w Iranie
Tragedia w Berlinie! Podpalili Polaka. Walczy o życie
/polsat/tvp/M Jak miłość/
