
To Edyta Górniak odkryła talent Roksany Węgiel i przez lata była jej mentorką. Dziś ich relacja wygląda zupełnie inaczej. Roxie nie owija w bawełnę. W wywiadzie powiedziała wprost, jak obecnie układają się ich kontakty.
Górniak odkryła Roxie. Tak zaczęła się ich historia
Roksana Węgiel zadebiutowała w show-biznesie dzięki programowi „The Voice Kids”, gdzie jej talent dostrzegła Edyta Górniak. To właśnie diwa została jej trenerką i pomogła jej sięgnąć po zwycięstwo. Później Roxie zdobyła Eurowizję Junior, a media rozpisywały się o ich silnej więzi.
Węgiel niejednokrotnie podkreślała, że jest wdzięczna Górniak za opiekę i wsparcie, jakie otrzymała na początku kariery. Przez lata uchodziły za wyjątkowo zżyte artystki. Dziś jednak wszystko się zmieniło.
Roxie Węgiel o kontaktach z Edytą: „Nie mamy relacji”
W rozmowie z portalem Jastrząb Post, Roxie otwarcie przyznała, że nie utrzymuje już bliskiego kontaktu z Edytą Górniak.
– Tak na co dzień nie mamy kontaktu – powiedziała szczerze. – Aczkolwiek jak się widujemy na różnych wydarzeniach, koncertach, to zawsze się ze sobą witamy i mamy miłą konwersację.
Dla fanów, którzy od lat obserwowali ich relację, to może być zaskakujące. Choć nie doszło do otwartego konfliktu, ich drogi wyraźnie się rozeszły.
Czy Roxie zostanie jurorką w „The Voice Kids”? Gwiazda zabrała głos
Wokół Roksany od dawna krążą pogłoski, że może zastąpić Górniak w fotelu jurora „The Voice Kids”. Sama zainteresowana podchodzi do tematu z dystansem.
– Nie miałam takich planów na liście marzeń – przyznała. – To nie jest wykluczone, że kiedyś może będę, ale na razie nie mam takich planów. Bardzo dużo się u mnie dzieje w związku z muzyką. Cały czas pracuję nad nowym materiałem, pracuję nad płytą. Więc uważam, że jeśli będzie taki dobry moment na to, to czemu nie?
Roxie stawia na rozwój kariery
Węgiel przyznaje, że obecnie całkowicie skupia się na nowej płycie i pracy w studiu. Kariera nabrała tempa, a rola jurorki w talent show to na razie tylko spekulacje.
Fani mogą być nieco rozczarowani, ale też dumni – Roxie nie ogląda się wstecz, tylko idzie naprzód, nie zapominając jednak, kto pomógł jej wystartować.