Afera! Kurdej-Szatan rzuciła się na koleżankę z pracy

Instagram: Barbara Kurdej-Szatan i Aleksandra Domańska mają ze sobą konflikt po „Cuc Challenge”? Na to wygląda.

Czytaj też: Rosja grozi Polsce. Po tym co zrobił nasz rząd Putin nie ma wyjścia

Znana aktorka z takich seriali telewizyjnych jak „M jak Miłość” oraz „W rytmie serca” wypowiedziała się na temat swojej koleżanki po fachu i należy przyznać, że nie były to zbyt miłe słowa skierowane w jej kierunku.

Wszystko rozpoczęło się od jednego komentarza internautki, na który postanowiła odpowiedzieć Barbara Kurdej-Szatan. W tej sytuacji wybuchła wielka afera.

Instagram: Barbara Kurdej-Szatan i Aleksandra Domańska mają ze sobą konflikt?

Cuc Challenge to nowa akacja w internecie, która ma przede wszystkim zadanie zwrócenie uwagi na problem przemocy w domu. Znane osoby tworzą na tej podstawie filmy, które następnie publikują w sieci. Wśród uczestników jest również Barbara Kurdej-Szatan.

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

Nagranie aktorki pokazywało jak biega z odkrytym brzuchem po domu, a następnie zostaje uderzona w twarz przez męża. Filmy tego typu skrytykowała Ola Domańska.

Jej zdaniem to parodiowanie bardzo poważnego problemu i twórcy nagrań powinni przeprosić. Innego jednak zdania jest Barbara Kurdej-Szatan, która broni się między innymi tym, że akcja przybyła do nas z USA.

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

Domańska i Kurdej-Szatan prowadzą spór na Insta

Mimo wszystko pod wpisem Barbary Kurdej-Szatan znalazł się wpis na temat wypowiedzi Oli Domańskiej. Aktorka odpowiedziała pod nim i jednocześnie wyznała, że koledzy z planu nie za bardzo lubili z Olą Domańską pracować z powodu jej charakteru.

Wypowiedzi Pań z branży, które albo słyną z wiecznego ciętego języka nienawiści , albo koleżanek, które same co chwila wrzucają przeróżne filmiki – raz bardzo śmieszne, raz średnio (…)

– pisze Domańska.

Zobacz także: Górniak napisała list do Szumowskiego! Znamy treść

Basia odpowiedziała, że:

No cóż, Ola jest dość specyficzna. Ale ja jestem mocno tolerancyjna i lubię pojechanych ludzi za ich oryginalność, więc zawsze podchodziłam do niej bardzo pozytywnie i broniłam jej na planie, podczas gdy koledzy nie mieli ochoty z nią grać, bo rozkapryszona, bo coś . W końcu jej postać została uśmiercona, *więc już się nie widziałyśmy. Chyba przestała mnie obserwować po tym poście. Ola wyraziła swoje zdanie, miała prawo, * na pewno Karolina Korwin-Piotrowska ją poprze –

wyjaśniła aktorka.