TVP to wycięło! Nie uwierzysz co Wiśniewski zrobił na scenie
Michał Wiśniewski zaskoczył wszystkich, gdy nagle zaśpiewał Disco Polo "Życie to są chwile" (aut Martyniuk), koncert i "zakazane nagranie" zostały okrojone. Screen/ YouTube

Michał Wiśniewski zaskoczył wszystkich, gdy nagle zaśpiewał Disco Polo „Życie to są chwile” (aut Martyniuk), jak się okazuje sam koncert i wspomniane „zakazane nagranie” zostały okrojone przez TVP. Co na to fani? Nie mieli wątpliwości.

Czytaj też: Kolejne zachorowania i zgony. Najnowsze dane ministerstwa

Wiśniewski od lat utwierdza nas w przekonaniu, że uwielbia wywoływać kontrowersje i zaskakiwać swoich fanów. Podczas jednego z występów chwycił za mikrofon i postanowił zaśpiewać coś, czego nie wyemitowało nawet TVP.

Wszystko miało miejsce podczas benefisu Zenka Martyniuka, który transmitowany był przez Telewizję publiczną. Nagranie miało miejsce 26 grudnia ubiegłego roku, w pewnym momencie na scenie pojawił się Michał Wiśniewski i wykonał jeden z utworów Zenka.

Producentom show nie spodobała się ta odwaga i postanowili nie pokazywać publiczności przed telewizorami wyczynu lidera Ich Troje. Musiało minąć prawie pół roku, żeby Wiśniewski uzyskał pozwolenie na publikację nagrania. Co uczynił niezwłocznie w swoich profilach w mediach społecznościowych.

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

Michał Wiśniewski wykonał „Życie to są chwile”, których autorem jest Martyniuk

Benefis Martyniuka trwał ponad dwie godziny i podczas jego trwania na scenie pojawiło się wielu znamienitych artystów. Byli to między innymi zespół Lombard, Wojciech Gąsowski, a także Izabela Trojanowska.

Na scenie pojawił się też jedyny w swoim rodzaju Michał Wiśniewski, który postanowił zaprezentować własną aranżację przeboju zespołu Akcent „Pragnienie Miłości”. Zenek w czasie występu był w całkowitym szoku.

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

Zobacz również: Kora obecna w nowym filmie Sekielskich. Porażające

Trzeba przyznać, że wielki przebój disco polo w rockowo-metalowym brzmieniu słucha się bardzo dziwnie, choć niewątpliwie ciekawie. Mimo, że producenci benefisu byli niezadowoleni, to fanom Wiśniewskiego, taka wersja utworu bardzo przypadła do gustu.

Michał Wiśniewski zaskoczył wszystkich, gdy nagle zaśpiewał Disco Polo "Życie to są chwile" (aut Martyniuk), koncert i "zakazane nagranie" zostały okrojone.
Michał Wiśniewski zaskoczył wszystkich, gdy nagle zaśpiewał Disco Polo „Życie to są chwile” (aut Martyniuk), koncert i „zakazane nagranie” zostały okrojone. Screen/ YouTube

Źródło: Pikio

Polecamy także:

Chiny się przyznały! Oto co działo się w grudniu w Wuhan

Gronkiewicz-Waltz wsypała kolegów! Nagle jej się wyrwało

Grodzki „pijany czy niespełna rozumu”? Jego słowa o Trzaskowskim to hit!