
18 września w mieszkaniu w Brodnicy zmarła Magdalena Edyta Rynkowska, żona Ryszarda Rynkowskiego. Para przeniosła się tam tymczasowo na czas remontu domu w Zbicznie. To właśnie tam doszło do tragedii, która wstrząsnęła światem muzyki i fanami artysty.
Śledczy wykluczyli udział osób trzecich, ale okoliczności śmierci 52-latki nadal są badane. Kluczowe będą wyniki sekcji zwłok i badań toksykologicznych.
Magdalena Edyta Rynkowska – ostatnie dni życia
Informator jednego z portali przekazał szczegóły dotyczące ostatnich tygodni życia Magdaleny Edyty Rynkowskiej.
„Państwo Rynkowscy odnawiali dom w Zbicznie, dlatego tymczasowo zamieszkali w mieszkaniu. Remont bywa wyczerpujący, więc pozwolili sobie na krótki urlop, by złapać oddech. Po powrocie wydarzyła się tragedia” – powiedział rozmówca „Super Expressu”.
Według jego relacji żona artysty od pewnego czasu zmagała się z infekcją.
„Pani Edyta zawsze prezentowała się pięknie i z klasą, choć ostatnio była mocno przeziębiona po podróży. To niezwykle mili i pomocni ludzie, bardzo oddani rodzinie, szczególnie rodzicom w podeszłym wieku, których lata temu sprowadzili tu z Elbląga” – dodał informator Glampressu.
Głos zabrał Jacek Cygan
Śmierć Magdaleny Edyty Rynkowskiej poruszyła także przyjaciół artysty. Jacek Cygan opublikował w mediach społecznościowych wzruszający wpis.
„Kochani, są takie chwile w życiu człowieka, kiedy myśli się o tych, którzy odeszli. Parę lat temu albo wczoraj. I się pamięta momenty ze wspólnego życia, bo pamięć jest najpiękniejszym darem dla osoby, która odeszła. (…) Ale dziś myślę nie tylko o nim. Myślę o Edycie Rynkowskiej” – napisał poeta.
Dramat artysty
Dla Ryszarda Rynkowskiego to już druga tak bolesna strata. W 1996 roku stracił swoją pierwszą żonę, Hannę, która zmarła po ciężkiej chorobie. Teraz, po niemal dwóch dekadach wspólnego życia z Magdaleną Edytą, artysta ponownie mierzy się z ogromnym cierpieniem.