Rosja otwarcie grozi Polsce! Jeśli się nie wycofacie czeka was porażenie ogniowe

Negocjacje w sprawie utworzenia na terytorium Polski stałych baz wojsk amerykańskich wywołują w Rosji wiele emocji. Dzisiaj w dzienniku „Izwiestija” ukazał się tekst z pogróżkami pod adresem naszego kraju, którego głównym przesłaniem jest stwierdzenie, że „baza taka stanie się jednym z zaplanowanych celów Rosji”. Szef komisji obrony Dumy oświadczył, że Fort Trump będzie zagrożeniem przede wszystkim dla polskiej ludności. Wzruszająca troska rosyjskiego generała o losy Polaków jest mało przekonywująca, zwłaszcza w obliczu poczynań Kremla w Gruzji i na Ukrainie.

Przy projekcie utworzenia amerykańskiej bazy wojskowej Warszawa zapewniła już sobie poparcie doradcy prezydenta USA ds. bezpieczeństwa narodowego Johna Boltona, o czym w zeszłym miesiącu poinformował szef ministerstwa obrony Polski Mariusz Błaszczak

Fort Trump jeszcze nie istnieje, a już „niepokoi” Rosję i Białoruś? Szykują „adekwatną odpowiedź”

– pisze rosyjski dziennik.

Dodaje, że polski minister obrony „planuje w przyszłym tygodniu przeprowadzić rozmowy w Pentagonie na temat Fort Trump ze swym amerykańskim kolegą Jamesem Mattisem”.

Powołując się na wysokiej rangi źródła w polskich kręgach dyplomatycznych, „Izwiestija” relacjonują, że Polska jest zainteresowana jak najszybszym pojawieniem się bazy wojskowej USA na jej terytorium.

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

Liczymy na stworzenie bazy amerykańskiej w ciągu pięciu lat

– powiedział jeden z rozmówców dziennika.

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

Drugie źródło w polskich kręgach dyplomatycznych wyjaśniło: Warszawa chce, by żołnierze amerykańscy obecni byli w Polsce na zasadzie stałej, a nie rotacyjnej, jak to jest obecnie

– relacjonują „Izwiestija”.

Jesteśmy zaniepokojeni sytuacją w Europie Wschodniej i działaniami Rosji. Chodzi o wydarzenia na Krymie, konflikt ukraiński, manewry wojskowe Rosji i incydenty w krajach nadbałtyckich

– powiedział rozmówca dziennika.

Dodał, że „Fort Trump” na razie jest nazwą roboczą, która ma głównie przyciągnąć uwagę.

Zdaniem strony polskiej uruchomienie art. 5 Traktatu Północnoatlantyckiego (napaść na kraj NATO będzie uznana za akt agresji przeciwko wszystkim członkom sojuszu) jest procesem nader długotrwałym. Natomiast obecność bazy amerykańskiej umożliwi natychmiastowe zapewnienie krajowi bezpieczeństwa w sytuacji zagrożenia wojennego, ponieważ żołnierze USA „będą w stanie działać szybko”

– piszą „Izwiestija”.

Dziennik cytuje opinię rosyjskiego deputowanego Władimira Szamanowa, szefa komisji obrony niższej izby parlamentu Rosji, Dumy Państwowej. Ocenił on, że Rosja ma dość sił i środków, by odpowiedzieć w sposób adekwatny na każde wyzwanie.

Jego zdaniem „właśnie takimi działaniami” strona polska naraża swoje terytorium na prawdopodobną odpowiedź Rosji, a cel, jakim byłaby baza USA, „będzie w sposób jednoznaczny zaplanowany do porażenia ogniowego”.

Tak więc, jeśli (Polacy) chcą „cieszyć się” z obecności amerykańskiej, powinni zdawać sobie sprawę, że jest to zagrożenie przede wszystkim dla…

>>>CZYTAJ DALEJ<<<

ZOBACZ RÓWNIEŻ: