Dla Bachledy-Curuś to była tragedia… Wciąż nie może się pozbierać. To co chce teraz zrobić wzrusza do łez!

Udostępnij:
(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});
Alicja Bachleda-Curuś bardzo przeżyła śmierć swojego mistrza, Zbigniewa Wodeckiego. Znajoma aktorki wyjawia, że do teraz trudno jej się pogodzić z jego odejściem. Podobno w wyjątkowy sposób chce mu oddać hołd.

Długo męczyło ją poczucie, że nigdy tak naprawdę nie zdążyła mu podziękować. Alicja Bachleda-Curuś do dzisiaj nie może pogodzić się z odejściem Zbigniewa Wodeckiego i kiedy tylko słyszy utwór w jego wykonaniu, szklą jej się oczy.

Gdy dowiedziała się, że piosenkarz miał udar, natychmiast zareagowała na jednym z portali społecznościowych.

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

– Aksamitny głos anioła, tak miło spotykać go na ulicach Krakowa. Jeśli te smutne wiadomości to prawda, prześlijmy mu moc życzeń i modlitwę – napisała.

Była przekonana, że artysta wyjdzie z tego, bo przecież nie może być inaczej. Niestety, ta najgorsza i najsmutniejsza wiadomość o jego śmierci zastała aktorkę w jej domu w Los Angeles.

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

– Ala chciała być na pogrzebie, ale nie była w stanie przełożyć terminów pewnych spotkań. Jednak kiedy przyjechała do Krakowa, od razu odwiedziła grób swojego mistrza na cmentarzu Rakowickim – zdradza “Rewii” osoba z bliskiego otoczenia aktorki.

Kiedy żył, często widywali się na Rynku.

– Zawsze witał się z nią bardzo serdecznie i zawsze miał czas, aby zapytać, co słychać i jak jej się wiedzie – słyszymy.

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

Interesowało go, jak Alicja sobie radzi, bo to on zauważył ją na festiwalu piosenki dziecięcej w Częstochowie, gdy miała 10 lat. I przekonał jury, że to ta dziewczynka powinna otrzymać Grand Prix.

– Pan Zbyszek odegrał w moim życiu ogromną rolę. Odkrył mnie. Powiedział, że wierzy we mnie i zawsze zapewniał, że mi kibicuje. Dziękuję mu, że do końca dawał nam radość, dzieląc się talentem. I że zostawił po sobie skarbnicę muzycznych dokonań. Czuję żal, że nie usłyszę jego pięknego głosu na żywo i że nie spotkam go w krakowskiej kawiarence – wyznała aktorka.

Jest też gotowa podziękować swojemu mistrzowi w szczególny sposób: napisała już tekst, a teraz pracuje nad muzyką do piosenki, którą chciałaby nagrać w hołdzie dla Zbigniewa Wodeckiego.

window._taboola=window._taboola||[],_taboola.push({article:"auto"}),function(o,a,t,e){document.getElementById(e)||(o.async=1,o.src="//cdn.taboola.com/libtrc/magdad-wlocie/loader.js",o.id=e,a.parentNode.insertBefore(o,a))}(document.createElement("script"),document.getElementsByTagName("script")[0],0,"tb_loader_script"),window.performance&&"function"==typeof window.performance.mark&&window.performance.mark("tbl_ic"),window._taboola=window._taboola||[],_taboola.push({mode:"alternating-thumbnails-a",container:"taboola-below-article-thumbnails",placement:"Below Article Thumbnails",target_type:"mix"}),window._taboola=window._taboola||[],_taboola.push({flush:!0}),console.log("wykonało się");

About Redakcja wLocie.pl

Cały zespół redakcyjny wLocie.pl pracuje na to aby dostarczyć państwu najnowsze i jednocześnie najciekawsze wiadomości z Polski i ze świata
View all posts by Redakcja wLocie.pl →