Ireneusz Raś udzielił wywiadu podczas którego padło kilka niewygodnych zdań między innymi poruszone zostały tematy takie jak Strajk Kobiet i przyszłość PO.
Czytaj również: Owsiak zaatakowany przez Spurek. Co za obłęd!
W jednej ze swoich wypowiedzi w opinii wielu osób, które wywiad słyszały Ireneusz Raś zwyczajnie pogrążył swoje ugrupowanie potwierdzając, że Platforma do końca nie wie co należy robić i w jaką stronę podążać.
„Nie ukrywam, że dyskusja jest dość dynamiczna w Platformie. Ona w ostatnim czasie przyspiesza. Wszystkie środowiska, które tworzą PO, wszyscy politycy zastanawiają się nad tożsamością PO. Trudno, żeby zabrakło głosów konserwatystów i powiem szczerze: konserwatyści nie chcą być kwiatkiem do kożucha„— mówił Ireneusz Raś komentując PO w kontekście ostatnich wydarzeń.
Ireneusz Raś z PO o tym czym dla partii jest Strajk Kobiet i co wnosi
Zapytano posła o to co sądzi o postulatach proaborcyjnych jakie wykrzykiwane są na protestach (Strajk Kobiet), Ireneusz Raś odpowiedział z pełną stanowczością.
Czytaj też: Marta Lempart: „To oczywiste, że aborcja będzie w Polsce legalna”
„Uważam, że to co zrobiło Prawo i Sprawiedliwość, ta cyniczna gra aborcją jest niedopuszczalna. Również ze względu na zasady i wartości, które wyznaje grupa konserwatystów, nie tylko Platformy. Uważam, że wkurzenie kobiet w wyniku akcji politycznej PiS-u, to jest wkurzenie, które ja rozumiem (…) Jeśli moja partia powiedziałaby, że aborcja na życzenie jest ok, to mnie w takiej partii nie będzie.„
-odpowiedział dość zaskakująco Ireneusz Raś.
Dalej poseł przekonywał że zdecydowana większość członków PO jest przeciwko radykalnym rozwiązaniom jakie proponuje Strajk Kobiet.
Raś o Szykownie Hołowni
Poseł Ireneusz Raś odpowiedział również na pytania dotyczące tego jak Szymon Hołownia obecnie przejmuje kolejnych posłów Platformy Obywatelskiej. Wspomniał również dawne czasy w partii PO
„Ja wciąż w nią wierzę. Wierzę, że PO może zawrócić do tego, czym była, bo to przynosiło efekt w postaci siedmiu zwycięstw. To mocne centrum z dwoma skrzydłami – i tym liberalnym i tym konserwatywnym dobrze Polsce służyło.” – mówił Ireneusz Raś
Co do przejmowania posłów przez Szymona Hołownię odpowiedział następująco:
„Według mnie Szymon Hołownia bardzo trafnie wyczuł dzisiaj nastroje Polaków i wie, jak Polacy dokonują dziś wyborów. Przeanalizował to i trochę sięga do tych źródeł Platformy Obywatelskiej sprzed dwudziestu lat. Bo my dzisiaj przecież rozmawiamy w perspektywie naszego jubileuszu.„
Ireneusz Raś zapewnił jednak, że nie ma zamiaru przechodzić do Hołowni. Podkreślił, że wciąż wierzy w przywrócenie świetności Platformie Obywatelskiej.
Polecamy również:
Jest decyzja rządu: Obostrzenia przedłużone do 14 lutego
Wielka akcja policji i FBI. Odnaleziono 33 zaginione dzieci
Komorowski o Tusku: „Szkoda by go było na ten kociołek krajowy”