
Choć Karol Nawrocki objął właśnie najwyższy urząd w państwie, nie porzuca swojej sportowej pasji. Prezydent-elekt znany jest z zamiłowania do boksu, a w przeszłości niemal doszło do jego walki z Mariuszem Wachem. Teraz na horyzoncie pojawiła się nowa, zaskakująca propozycja — pojedynek z Jackiem Jaśkowiakiem, prezydentem Poznania i politykiem Koalicji Obywatelskiej.
Kariera sportowa prezydenta-elekta
Karol Nawrocki ukończył historię na Uniwersytecie Gdańskim, gdzie uzyskał tytuł doktora nauk humanistycznych. W latach 2017–2021 był dyrektorem Muzeum II Wojny Światowej, a później prezesem Instytutu Pamięci Narodowej. Choć jego droga zawodowa biegnie przez politykę i historię, równolegle rozwijał też sportowe zainteresowania.
- Czytaj również: Nieprawidłowości przy liczeniu głosów. Niespodziewany zwrot! Pilny ruch komitetu Trzaskowskiego.
W młodości trenował boks i grał w piłkę nożną pod okiem Michała Globisza. Przez lata występował w klubie EX Siedlce Gdańsk, gdzie – jak podaje prezes Jarosław Kujawski – formalnie zarejestrowany jest do dziś, choć od 2016 roku występuje już tylko sporadycznie.
Niedoszła walka z Mariuszem Wachem
W 2020 roku Karol Nawrocki miał zmierzyć się z Mariuszem Wachem podczas charytatywnej gali Biznes Boxing Polska. Pojedynek zaplanowano jako atrakcję wieczoru w Olivia Business Centre, a zebrane środki miały trafić na oddział dziecięcy szpitala onkologicznego w Gdańsku. Wydarzenie jednak odwołano z powodu pandemii.
– Gdy po pandemii wróciliśmy z eventami, zaproponowaliśmy panu Nawrockiemu nowy termin, ale odmówił. Tłumaczył, że po objęciu stanowiska w IPN-ie nie wypada mu już wchodzić do ringu – mówił Julian Szumowski, szef federacji Biznes Boxing, w rozmowie z WP SportoweFakty.
Nowa propozycja: walka z Jackiem Jaśkowiakiem
Pomysł walki z Wachem może być nieaktualny, ale federacja nie składa broni. Szumowski zaproponował nowego przeciwnika — Jacka Jaśkowiaka, prezydenta Poznania i polityka Koalicji Obywatelskiej.
– Są z tej samej kategorii wagowej. Jaśkowiak to fighter, tak samo jak Nawrocki. Walka dwóch polityków z dwóch stron barykady wywołałaby ogromne zainteresowanie – stwierdził Szumowski.
Propozycja nie jest bezpodstawna. Jacek Jaśkowiak ma bowiem niemałe doświadczenie w boksie – brał udział w pokazowych walkach charytatywnych z takimi postaciami jak Dariusz Michalczewski, Przemysław Saleta czy Michał Masternak.
Czy dojdzie do walki prezydentów?
Choć trudno sobie wyobrazić urzędującego prezydenta RP w ringu, to temat nie został jednoznacznie zamknięty. Karol Nawrocki nie wykluczył kiedyś, że może wrócić do boksu po zakończeniu kariery politycznej.
– Może pan Karol będzie chętny na walkę po prezydenturze? – zastanawiał się Mariusz Wach.
Na razie jednak głowa państwa skupia się na swoich obowiązkach – a sportowe ambicje muszą poczekać. Ale jedno jest pewne: taka walka, gdyby doszła do skutku, byłaby jednym z najbardziej medialnych pojedynków w historii polskiej polityki.