
Karol Nawrocki za kilkanaście dni oficjalnie zostanie siódmym prezydentem III RP. Choć w kampanii wyborczej przedstawiał się jako kandydat niezależny, jego związki z PiS-em były aż nadto widoczne. Jak jego prezydenturę oceniają Polacy? Najnowszy sondaż daje do myślenia.
Symboliczna data. Zaprzysiężenie 6 sierpnia
Nowo wybrany prezydent obejmie urząd dokładnie w momencie, gdy wygaśnie kadencja Andrzeja Dudy – 6 sierpnia 2025 roku. Tego dnia Karol Nawrocki złoży przysięgę przed Zgromadzeniem Narodowym i formalnie przejmie pełnię kompetencji głowy państwa.
Choć do tego momentu pozostało jeszcze kilkanaście dni, prezydent elekt nie czeka z założonymi rękami. Już teraz aktywnie uczestniczy w wydarzeniach państwowych i przygotowuje pierwsze propozycje legislacyjne.
„Obejmując z woli Narodu urząd Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, uroczyście przysięgam, że dochowam wierności postanowieniom Konstytucji…” – to właśnie te słowa wypowie Nawrocki podczas zaprzysiężenia.
Karol Nawrocki i intensywny start przed objęciem urzędu
Karol Nawrocki już teraz bierze udział w ważnych wydarzeniach politycznych. Miesiąc temu, jeszcze przed zaprzysiężeniem, wziął udział w posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa Narodowego, gdzie – jak zaznaczył Andrzej Duda – miał możliwość wdrożenia się w kwestie związane z bezpieczeństwem kraju.
- Zobacz również: Nagły zwrot akcji na koniec kadencji. Potężny cios w Andrzeja Dudę – właśnie uchylili decyzję
Równolegle trwają prace nad ustawami, które trafią do Sejmu już w pierwszych dniach urzędowania nowego prezydenta. Jak informuje jego rzecznik, Rafał Leśkiewicz, zespół Karola Nawrockiego skupia się na reformach podatkowych, systemie emerytalnym oraz polityce prorodzinnej.
„Tak jak zapowiedział pan prezydent, w pierwszych dniach prezydentury złoży projekty ustaw” – potwierdził Leśkiewicz w rozmowie z „Faktem”.
Spotkanie z Adrianem Zandbergiem. Niespodziewany ruch Nawrockiego
W ostatnich dniach Nawrocki spotkał się także z liderem Lewicy, Adrianem Zandbergiem. Choć obaj politycy różnią się w wielu kwestiach – zwłaszcza w sprawach światopoglądowych – to podjęli wspólny dialog m.in. w temacie asystencji osobistej dla osób z niepełnosprawnościami.
Zandberg zaznaczył, że mimo rozbieżności światopoglądowych są sprawy, które „nie mogą czekać” i wymagają współpracy ponad podziałami.
Czy Nawrocki będzie naprawdę niezależny?
Choć kampania Karola Nawrockiego opierała się na haśle niezależności, jego zaplecze personalne oraz polityczne działania wskazują na silne związki z Prawem i Sprawiedliwością. Już dziś wiadomo, że wielu doradców i pracowników kancelarii prezydenta elekta to osoby związane z PiS-em i jego dawnym środowiskiem w IPN.
Jak reagują na to Polacy? Z najnowszego sondażu wynika, że ponad 60% ankietowanych uważa, iż Nawrocki nie będzie prezydentem niezależnym, lecz pozostającym pod wpływem PiS. Tylko 21% badanych wierzy w jego polityczną autonomię.
Prezydentura z góry przesądzona?
Działania Karola Nawrockiego w okresie przejściowym pokazują, że zamierza być aktywną głową państwa. Jednak jego deklarowana niezależność będzie stale weryfikowana przez media, opozycję i społeczeństwo.
Jedno jest pewne – od 6 sierpnia 2025 roku oczy całej Polski będą zwrócone na nowego prezydenta. Czas pokaże, czy potrafi on wyjść z cienia swojego politycznego zaplecza.