Dla Igi Świątek to koniec. Plotki ws. jej matki okazały się prawdą
(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

Iga Świątek to bez wątpienia jedna z najbardziej utalentowanych tenisistek na świecie. Choć na korcie dominuje z chłodną precyzją i niebywałą siłą mentalną, w jej życiu prywatnym nie wszystko układa się idealnie. Po zakończonym Wimbledonie temat jej relacji z matką powrócił ze zdwojoną siłą.

Po Wimbledonie znów głośno o relacjach Igi Świątek

Kilka dni po zakończeniu prestiżowego turnieju Wimbledon, Iga Świątek po raz kolejny znalazła się w centrum uwagi nie tylko ze względu na swoje sportowe osiągnięcia. Tym razem to życie prywatne tenisistki stało się tematem publicznej debaty. Wszystko za sprawą emocjonalnych doniesień o jej relacjach z matką, Dorotą Świątek.

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

Iga sama w wywiadach wielokrotnie podkreślała, jak ważna jest dla niej stabilność psychiczna oraz wsparcie najbliższych. Tymczasem w jej relacjach rodzinnych – zwłaszcza z matką – od lat nie brakuje trudnych emocji.

Chłodne kontakty. Gratulacje tylko przez maila

Już wcześniej w mediach pojawiały się informacje o chłodnych stosunkach Igi z mamą, Dorotą Świątek. W rozmowie z WP Sportowe Fakty matka tenisistki ujawniła, że kontakt między nimi jest ograniczony do minimum.

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

„Nie czuję, bym wycofała się na własne życzenie z jej życia sportowego. Żeby kogoś wspierać, nie trzeba fizycznie przy nim być” – mówiła Pani Dorota.
„Zawsze gratuluję córce wygranych tytułów, najczęściej drogą mailową. Natomiast kontakt jest mocno ograniczony” – dodała wprost.

Dla wielu fanów Igi Świątek te słowa były szokiem. Wielu nie miało świadomości, jak zdystansowana jest relacja między matką a córką – zwłaszcza że Iga nie dzieli się z mediami swoim życiem prywatnym.

„Mama zniknęła z życia córek”

Nowe światło na sytuację rzucił niedawny artykuł w magazynie „Polityka”. Opisano w nim kulisy rozwodu rodziców Igi i wpływ, jaki miał on na ich rodzinne więzi. Według autorów tekstu, to właśnie wtedy zaczęła się emocjonalna separacja między Igą a jej matką.

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

„Gdy Iga była nastolatką, jej rodzice się rozwiedli i mama Dorota nagle zniknęła z życia swoich córek. Podział był prosty: ojciec zajmował się Agatą, a mama wszędzie jeździła z Igą” – czytamy w artykule.

Jak się okazuje, po rozwodzie to Tomasz Świątek – były wioślarz i olimpijczyk – przejął na siebie pełną opiekę nad młodszą córką i całkowicie zaangażował się w jej rozwój sportowy. Dorota Świątek, choć wcześniej miała zajmować się finansami i organizacją codziennego życia rodziny, stopniowo zaczęła się wycofywać.

Cena sukcesu Igi Świątek?

Nie jest tajemnicą, że droga na szczyt w zawodowym sporcie często wiąże się z ogromnym wysiłkiem – nie tylko fizycznym, ale i emocjonalnym. Iga Świątek osiągnęła więcej niż jakakolwiek polska tenisistka przed nią, ale wiele wskazuje na to, że za tymi sukcesami kryje się także osobisty koszt.

Choć oficjalnie nie podano powodów jej najnowszych decyzji sportowych, dla wielu oczywistym jest, że życie prywatne nie pozostaje bez wpływu na formę zawodniczą.

Fani kibicują, ale i współczują

Na forach, w mediach społecznościowych i wśród komentatorów nie brakuje głosów współczucia dla Igi. Kibice zauważają, że mimo ogromnej popularności i sukcesów, tenisistka od lat mierzy się z emocjonalnym dystansem ze strony jednej z najbliższych osób.

Nie brakuje też nadziei, że z czasem relacja między Igą a jej mamą może się poprawić – i że obie strony znajdą sposób, by odbudować choćby część tego, co zostało utracone.

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});