Niebywałe co Sikorski powiedział o Nawrockim na Radzie Bezpieczeństwa ONZ. W kraju wielkie poruszenie
(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

Rosyjskie naruszenia przestrzeni powietrznej państw NATO stały się tematem rozmów na najwyższym szczeblu. Polska dyplomacja aktywnie włącza się w działania na forum międzynarodowym, a mocne stanowisko zaprezentował w Nowym Jorku wicepremier i szef MSZ Radosław Sikorski.

Polska dyplomacja na forum ONZ

Sikorski, obecny na nadzwyczajnym posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa ONZ, zaznaczył, że rosyjskie incydenty to nie tylko lokalne naruszenia, ale część szeroko zakrojonej strategii Moskwy.

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

Podkreślił, że takie działania należy traktować jako element wojny hybrydowej, której celem jest testowanie odporności NATO i podważanie poczucia bezpieczeństwa w Europie.

To nie są przypadkowe incydenty. To świadoma strategia Kremla, która wymaga jasnej i zdecydowanej reakcji – podkreślił szef polskiej dyplomacji.

Według Sikorskiego forum ONZ staje się miejscem, w którym Polska, wspólnie z Estonią, Rumunią czy innymi państwami regionu, może domagać się od społeczności międzynarodowej nie tylko potępienia Rosji, ale i realnych działań obronnych.

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

Liczenie na wsparcie USA

W swoich wypowiedziach minister wyraźnie odwołał się do roli Stanów Zjednoczonych. Przypomniał, że to właśnie Waszyngton odpowiada za kluczowe decyzje w ramach NATO i Polska liczy na jego zdecydowaną postawę.

Sikorski zwrócił uwagę na relacje prezydenta Karola Nawrockiego z Donaldem Trumpem, wskazując, że mogą one pomóc w przedstawieniu skali zagrożenia.

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

Od determinacji USA zależy, czy rosyjskie prowokacje zostaną powstrzymane. Jeśli sojusz pokaże jedność, Moskwa zrozumie, że testowanie granic nie pozostanie bez odpowiedzi – zaznaczył.

Twarda odpowiedź na prowokacje

W dyskusji pojawił się również wątek słów Donalda Tuska, który mówił o możliwości zestrzeliwania rosyjskich obiektów naruszających polską przestrzeń.

Sikorski odniósł się do tej kwestii stanowczo:

– Wojsko Polskie ma konstytucyjny obowiązek obrony granic i nikt nie może go z tego obowiązku zwolnić. Konsultacje z sojusznikami są ważne, ale decyzja o obronie terytorium Polski należy wyłącznie do polskich władz.

Minister wyjaśnił, że rosyjskie działania – zarówno w powietrzu, jak i na morzu – to część większej strategii związanej z wojną w Ukrainie. Dlatego każda prowokacja musi spotkać się z jasnym i zdecydowanym komunikatem, że NATO nie pozwoli na łamanie granic.