
Robert Winnicki – prezes Ruchu Narodowego oraz poseł Konfederacji odniósł się na wtorkowej konferencji prasowej do ataków ze strony nowego ambasadora Izraela w Polsce – Alexandra Ben Zvi.
Po pierwsze, (ambasador) bardzo nieszczęśliwie rozpoczyna swoje urzędowanie w Polsce od ataku na formację polityczną, która cieszy się poparciem 1 miliona 250 tys. Polaków, a przynajmniej tylu zagłosowało na nas w ostatnich wyborach. Po drugie – jeśli pan ambasador dostrzegł takie wypowiedzi (z naszej strony), to powinien postarać się, żeby one zostały zgłoszone do prokuratury
— stwierdził prezes Ruchu Narodowego.
ZOBACZ RÓWNIEŻ : Wiśniewski i Sławomir skoczyli sobie do gardeł?! Interweniowała ochrona!
Jeśli zaś ich nie ma, a moim zdaniem (ambasador) nie znajdzie takich wypowiedzi (z naszej strony), pan ambasador powinien bardzo uważać, ponieważ dopuszcza się zniesławienia
— podkreślił.
Robert Winnicki ostro odpowiedział na zarzuty nowego ambasadora Izraela w Polsce!

Jeśli tak, no to jest skandaliczne ustawianie sobie, pozycjonowanie się na scenie politycznej, scenie międzynarodowej, jako niedotykalnego podmiotu, którego nie można w żaden sposób skrytykować. Ponieważ jakakolwiek krytyka, czy wejście w polemikę, będzie traktowane pałką antysemityzmu
— zauważył.
CZYTAJ TEŻ: Basia Kurdej Szatan się nim pochwaliła. Fani są zachwyceni!
To jest uwłaczające, i my takiemu ustawianiu na baczność na pewno nie będziemy się podporządkowali
— zadeklarował.
źródło: wPolityce
Polecamy: