
Polski Kościół stracił jedną z najważniejszych postaci ostatnich dekad. 18 sierpnia 2025 roku w Gnieźnie zmarł abp senior Józef Kowalczyk, wieloletni nuncjusz apostolski w Polsce i były prymas. Miał 87 lat. Jego śmierć kończy ważny rozdział w historii Kościoła katolickiego w naszym kraju.
Droga od Tarnowa do Watykanu
Józef Kowalczyk urodził się w 1938 roku w rodzinie rolniczej na terenie diecezji tarnowskiej. Od młodości wiązał swoje życie z Kościołem, wybierając naukę w seminarium duchownym, a później na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Następnie trafił do Rzymu, gdzie uzyskał doktorat z prawa kanonicznego.
We Włoszech rozpoczął pracę w instytucjach Stolicy Apostolskiej. Współpracował z Sekretariatem Stanu oraz Kongregacją ds. Kultu Bożego, uczestniczył także w przygotowywaniu pielgrzymek papieża Jana Pawła II. Doświadczenia te ukształtowały jego podejście do dyplomacji kościelnej i posługi duszpasterskiej.
Ponad 20 lat jako nuncjusz w Polsce
Po odnowieniu stosunków dyplomatycznych między Polską a Watykanem w 1989 roku, Kowalczyk został mianowany nuncjuszem apostolskim w Polsce. Funkcję tę sprawował przez ponad dwie dekady.
To właśnie on nadzorował nominacje biskupów i uczestniczył w najważniejszych negocjacjach, w tym przy podpisaniu konkordatu w 1993 roku. Odegrał też znaczącą rolę w przywróceniu Ordynariatu Polowego Wojska Polskiego. Był postrzegany jako hierarcha roztropny, łączący świat Kościoła i państwa.
Prymas Polski i głos w debacie publicznej
W 2010 roku Benedykt XVI mianował go metropolitą gnieźnieńskim i prymasem Polski. W tej roli apelował o jedność narodową i odpowiedzialność w debacie publicznej, szczególnie w czasie emocji po katastrofie smoleńskiej.
Podkreślał potrzebę unikania podziałów politycznych w Kościele, dbał o dialog ekumeniczny i relacje z innymi wyznaniami chrześcijańskimi. Zajmował stanowisko wobec kwestii etycznych i społecznych, m.in. potępiał język nienawiści w przestrzeni publicznej.
Choć nie brakowało wokół niego kontrowersji, pozostaje faktem, że Józef Kowalczyk miał ogromny wpływ na kształt Kościoła w Polsce po 1989 roku. Jego nazwisko kojarzone jest zarówno z dyplomacją watykańską, jak i kierowaniem Kościołem w kluczowych momentach historii.
Hierarcha zmarł w wieku 87 lat. Współpracownicy i wierni zapamiętają go jako człowieka Kościoła i dyplomatę, który przez lata pozostawał w centrum relacji Watykanu i Polski.