Ujawniono co Dominik napisał przed śmiercią. Niepokojące słowa 15-latka
(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

15-letni Dominik, który zginął na obozie harcerskim ZHR, był wyjątkowym chłopcem – utalentowanym, dojrzałym, wrażliwym. Kilka miesięcy przed tragedią napisał opowiadanie, które dziś czyta się z drżeniem serca. Niektóre fragmenty zdają się brzmieć jak proroctwo.

Chłopak, który inspirował innych

Dominik miał dopiero piętnaście lat, ale żył jakby w dwóch wymiarach – jednym dziecięcym, pełnym przygód, i drugim znacznie dojrzalszym, wyprzedzającym jego wiek. Zdolny matematyk, literat, sportowiec. Wyróżniał się w koszykówce, miał średnią 6.0, zdobył tytuł Prymusa Gminy Świdnica.

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

Był liderem, człowiekiem, do którego inni lgnęli. Miał w sobie światło, którego się nie zapomina – mówią nauczyciele.

Dominik nie był jednak tylko ambitny. Miał ogromną wrażliwość i potrzebę zrozumienia świata. To właśnie ona doprowadziła go do stworzenia tekstu, który dziś brzmi jak list pożegnalny.

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

„Nocna rozmowa z przyszłością”. Opowieść, która dziś boli

Na kilka miesięcy przed śmiercią Dominik napisał opowiadanie zatytułowane „Nocna rozmowa z przyszłością”. Wyróżnione w konkursie „Laur Diamentowego Pióra”, opowiadało o rozmowie chłopca z jego dorosłym sobą. Motywem przewodnim była walka ze złem, wybory, które pozornie wydają się małe – a zmieniają wszystko.

Chodzi o to, żebyś nauczył się bronić przed pułapkami tego świata. One często wyglądają niewinnie, czasem nawet pięknie. Ale musisz nauczyć się mówić ‘nie’. Nie innym, ale przede wszystkim sobie – napisał Dominik.

To nie są słowa przypadkowe. To fragment, który dziś – po tragicznej śmierci autora – rozrywa serca. I przypomina, jak głęboko młody człowiek potrafi rozumieć świat.

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

Literacka dojrzałość, która porusza dorosłych

Opowiadanie Dominika to nie była zwykła szkolna praca. To tekst przepełniony refleksją, dojrzałością i przeczuciem, którego nie da się zignorować. Jurorzy konkursu byli zgodni: ten chłopak myśli w sposób, który zaskakuje nawet dorosłych.

To właśnie te pozornie nieistotne wybory kształtują nas najbardziej – napisał w zakończeniu.

Dziś te słowa są cytowane w mediach społecznościowych, na forach harcerskich, wśród uczniów i rodziców. Dla jednych są przestrogą, dla innych – poruszającą lekcją.

Słowa, które powinny zostać z nami na długo

Nie sposób nie zapytać, czy Dominik przeczuwał coś, czego nikt nie mógł przewidzieć. Jego tekst porusza, bo mówi o granicy – między odwagą a lekkomyślnością, między pokusą a odpowiedzialnością.

W czasie, gdy opinia publiczna pyta, kto zawinił i dlaczego 15-latek zginął w tak dramatycznych okolicznościach, jego własne słowa wybrzmiewają mocniej niż jakiekolwiek oświadczenia.

To, co zostawił po sobie Dominik, powinno być lekturą obowiązkową dla każdego dorosłego, który pracuje z młodzieżą. Bo czasem – jak w tej historii – głos dziecka jest najdojrzalszy.

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});