Bycie wielką gwiazdą nie zwalnia człowieka z uprzejmości wobec innych. Wręcz przeciwnie, każdy „znany i lubiany” musi mieć świadomość, że wszystko, co robi podlega znacznie surowszej ocenie publiki, niż działania zwykłego śmiertelnika. Przekonał się o tym ostatnio Borys Szyc, odtwórca głównej roli w najnowszym kinowym hicie „Piłsudski”. Aktor znany z takich hitów, jak „Wojna Polsko-ruska” czy „Kac Wawa” umieścił na swoim profilu w serwisie Instagram serię zdjęć przedstawiających kreację, w jakiej przybył na Festiwal Polskich Filmów Fabularnych, ale nie spodziewał się chyba, że niektórym jego fanom, Gdynia kojarzyć się będzie nie z jego strojem wyglądem, a z zachowaniem na czerwonym dywanie.
Jedna mała łyżka dziegciu może zepsuć całą beczkę miodu. To porzekadło odnosi się także do ludzi i wizerunku, jaki budują w oczach innych. Ekranowy Piłsudski – Borys Szyc – jest najnowszym przykładem działania tej zasady. Aktor cieszyć się mógł do tej pory sympatią fanów, związaną między innymi z otwartością, z jaką mówił o swojej walce z chorobą alkoholową, ale tegoroczny Festiwal Polskich Filmów Fabularnych może to zmienić.
Czytaj też: Oficjalna informacja! Michał Wiśniewski w końcu to zrobił
Borys, znany też jako Silny z filmu „Wojna Polsko-ruska”, wrzucił na swój Instagram serię zdjęć stroju, w jakim oglądała go Gdynia w czasie ostatniej edycji festiwalu. Trzeba przyznać, że aktor i odzież marki Pako Lorente pasują do siebie wyśmienicie, czego nie omieszkali potwierdzić w komentarzach fani aktora.
Szyc wyniosły jak Piłsudski?
Jednak na tym dopracowanym wizerunku pojawiła się mała rysa, która być może będzie się tylko powiększać. Okazało się, że Szyc, zupełnie jak Piłsudski, którego odgrywa, nie jest postacią idealną. Okazało się bowiem, że był on jedyną znaną osobistością przemierzającą czerwony dywan, która nie zgodziła się na zrobienie sobie wspólnego zdjęcia z fanami. Czy jest to przejaw nadęcia aktora, czy też miał on po prostu gorszy dzień? Tego nie wiemy. Wiemy za to, że wiadomość o jego zachowaniu poszła w świat.
Czytaj też: Kurdej Szatan rzuciła się na dziennikarza! Poszły ostre słowa
To prawda, że Festiwal Polskich Filmów Fabularnych widywał już większe skandale, a Gdynia nadal trwa, niewzruszona arogancją gwiazdy filmu „Wojna Polsko-ruska”, ale w sercach części fanów Borysa pojawiła się myśl, że być może nie jest on taki, jakim chcieli go widzieć. A dla pieczołowicie konstruowanego wizerunku to już katastrofa.
źródło: Instagram
POLECAMY: