Iga Świątek przeżywa trudniejszy moment w karierze. Po triumfie na Wimbledonie jej forma zaczęła spadać, a kolejne porażki w turniejach WTA 1000 wywołały falę komentarzy. Tym razem głos zabrał Dawid Celt – trener, ekspert tenisowy i prywatnie mąż Agnieszki Radwańskiej. W podcaście „Break Point” powiedział wprost, co jego zdaniem dzieje się z liderką polskiego tenisa.
„Zgasł w niej ten ogień”. Celt bez owijania
Dawid Celt nie miał dobrych wieści. Jego zdaniem w ostatnich tygodniach u Świątek wyraźnie widać zmęczenie i wypalenie emocjonalne.
„Zgasł w niej ten ogień, ta energia, która się pojawiła w Idze od tegorocznego Rolanda Garrosa. Mam wrażenie, że w końcówce tych turniejów w Azji zgasła. Tego prądu już nie było i dlatego takie problemy pojawiły się u Igi” – powiedział Celt.
Jak dodał, różnicę było szczególnie widać w starciu z Jasmine Paolini:
„W meczu z Paolini widać było, kto gdzie jest w danym momencie. Paolini nagrzana, walcząca o Mastersa, weszła na Igę bardzo ostro (…). Zakręciła Igą strasznie. A u Igi było widać to, że miała nawet problem wejść na obroty, trochę się zmęczyć, złapać temperatury. Jej głowa miała już dość tego grania.”
Iga Świątek – zmęczenie organizmu i psychiki
Celt wskazał, że cztery intensywne sezony z rzędu to ogromne obciążenie – zarówno fizyczne, jak i mentalne.
„Ten mecz z Paolini tylko potwierdził, że tego prądu jest mało, że jest zmęczenie. To jest czwarty rok z rzędu, w którym Iga gra z ponad 60 zwycięstwami. Jest tego dużo… Takie są fakty. Czy można było coś zrobić inaczej, lepiej, mniej, więcej, to już pytania do sztabu. Te obciążenia wychodzą. Z każdym kolejnym rokiem będzie tylko trudniej, nie łatwiej” – stwierdził ekspert.
Celt apeluje: „Teraz czas na regenerację”
Mimo krytycznej oceny, mąż Radwańskiej zaznaczył, że nie wszystko stracone. Kluczowe ma być teraz odpowiednie przygotowanie do końcówki sezonu.
„Tego paliwa po prostu zabrakło w końcówce turniejów w Azji. Teraz jest czas, żeby się trochę zregenerować i przygotować na ten najważniejszy turniej” – zaapelował Celt, mając na myśli WTA Finals w Rijadzie, które rozpoczną się 1 listopada.
Ekspert podkreślił, że Świątek wciąż ma ogromny potencjał, ale potrzebuje odpoczynku i odzyskania wewnętrznej energii, by znów dominować na światowych kortach.
