Iga Świątek podzieliła się z fanami wyjątkowo smutną wiadomością. W nocy z piątku na sobotę na jej profilu w mediach społecznościowych pojawił się poruszający wpis. Tenisistka straciła swoją ukochaną towarzyszkę – czarnego kota o imieniu Grappa, z którym spędziła aż 17 lat.
- Czytaj też: Nie żyje noworodek. Został znaleziony w toalecie w supermarkecie. 17-latka urodziła go i porzuciła
Pożegnanie wiernej przyjaciółki
„Mam nadzieję, że daliśmy Ci najlepszy możliwy dom, jaki może mieć kot. Jestem wdzięczna, że dałeś nam 17 lat bezwarunkowej miłości” – napisała Świątek w poście, który szybko obiegł media sportowe i profile fanowskie na całym świecie.
Grappa była obecna w życiu tenisistki od czasów dzieciństwa. Często pojawiała się w jej mediach społecznościowych, a Iga nie ukrywała, że martwi się o nią podczas długich wyjazdów turniejowych. Zawsze starała się zapewnić jej najlepszą opiekę.
Fala wsparcia z całego świata
Pod wpisem pojawiły się setki komentarzy od kibiców z Polski i zagranicy. Wśród nich znalazły się m.in.:
– „Piękny wiek, więc na pewno była z wami szczęśliwa”
– „Ściskam mocno”
– „Moje kondolencje, przykro mi z powodu twojej straty”
– „To na pewno był szczęśliwy kotek, bardzo współczuję”
Słowa wsparcia płynęły nie tylko od fanów, ale też od osób ze świata sportu. Wielu podkreślało, że tak długa relacja ze zwierzakiem to wyjątkowa więź.
Mistrzyni wraca na kort
Pomimo osobistej straty, Świątek nie odkłada sportowych obowiązków. Już 9 sierpnia 2025 roku zmierzy się z Anastazją Potapową w turnieju WTA 1000 w Cincinnati.
Następnie tenisistka weźmie udział w US Open, które potrwa od 25 sierpnia do 7 września 2025 roku. Zagra tam zarówno w singlu, jak i w mikście.
