To dlatego płacimy wysokie podatki. Kolejne kłamstwo Morawieckiego

Prawo i Sprawiedliwość idąc do władzy w 2015 roku obiecało ograniczenie biurokracji w państwie oraz zmniejszenie liczebności wiceministrów.  Niestety ta obietnica Wyborcza do dziś nie została jeszcze spełniona i można stwierdzić,  że problem biurokracji pogłębił się.  

Temat zbyt dużej biurokracji był nie raz powodem pretensji posłów Prawa i Sprawiedliwości do rządzącej przed nimi koalicji Platformy Obywatelskiej oraz Polskiego Stronnictwa Ludowego.  Polska już wtedy była niechlubnym liderem w tym mało prestiżowym rankingu.

W latach 2007-2015,  polski podatnik miał na swoim utrzymaniu 91 ministrów. Wówczas to włodarze PiS nie raz w swoich wypowiedziach podkreślali,  że Platforma Obywatelska pogłębia w kraju szkodliwą biurokracje, która bardzo utrudnia życie Polakom.

Aktualnie w szeregach “dobrej zmiany” znajduje się aż 97 ministrów!  Jest to liczba jeszcze większa,  niż to miało miejsce za czasów sprawowania władzy przez ich poprzedników.

Najwięcej ministrów znajduję się pod skrzydłami Mateusza Morawskiego, który posiada aż 15 zastępców!  W ten piętnastoosobowy skład wchodzi 8 wiceministrów finansów oraz 7 wiceministrów rozwoju.  Komentujący nie pozostawiają suchej nitki na rządzie PiS, który zapowiadał, że obsadzenie Morawieckiego na dwóch stołkach ministerialnych… ograniczy biurokrację.