ZUS przypomina, że przedsiębiorcy, którzy działają na mniejszą skalę, już od 1 stycznia będą mogli płacić niższe stawki. Warunkiem jest osiągnięcie przychodów nie wyższych niż 63 tys. zł w 2018 r.
Na czym polega „mały ZUS” dla drobniejszych przedsiębiorców? Iwona Kowalska-Matis z ZUS zaznacza, że takie osoby będą mogły opłacać obniżone składki na ubezpieczenia społeczne – będą one wyliczane proporcjonalnie do przychodu.
– Mały ZUS dotyczy tylko składek na ubezpieczenia społeczne (emerytalne, rentowe, wypadkowe, chorobowe). Nie obejmuje składki zdrowotnej, którą trzeba będzie opłacać w pełnej wysokości. Jeśli w poprzednim roku przedsiębiorca nie prowadził działalności przez cały rok (np. zawiesił ją albo zamknął i ponownie rozpoczął), przy obliczaniu progu przychodu musi zastosować proporcję – przypomina Iwona Kowalska-Matis, rzecznik dolnośląskiego ZUS.
Kowalska-Matis zwróciła uwagę, że z małego ZUS nie będą mogli skorzystać przedsiębiorcy, który w poprzednim roku prowadzili także inną pozarolniczą działalność jako: twórcy, artyści; osoby wykonujące wolny zawód; wspólnicy spółek jawnej, komandytowej, partnerskiej albo jednoosobowej spółki z o.o.; osoby prowadzące publiczną lub niepubliczną szkołę, inną formę wychowania przedszkolnego, placówkę lub ich zespół.
Warunkiem skorzystania z małego ZUS-u jest nieprzekroczenie 30-krotności minimalnego wynagrodzenia w poprzednik roku. W przypadku 2018 r. ta kwota wyniesie 63 tys. zł.