Rodzina Kołaczkowskiej nocą przekazała pilne wieści. Trwa dramatyczna walka

Dramatyczne wieści o stanie zdrowia Joanny Kołaczkowskiej wstrząsnęły fanami i całym środowiskiem kabaretowym. Uwielbiana Kołaczkowska, znana z Kabaretu Hrabi, zmaga się z chorobą nowotworową. Jej bliscy proszą o jedno – wsparcie. „Niech poczuje, że nie jest sama” – zaapelował szwagier artystki, Dariusz Kamys.

• Czytaj też: Rafał Trzaskowski potwierdził tragiczne wieści o śmierci. „Mimo wysiłku lekarzy…”

Kabaret Hrabi zawiesza działalność. Wszystko dla Joanny

Informacja o chorobie Joanny Kołaczkowskiej została upubliczniona pod koniec kwietnia. Kabaret Hrabi, którego Kołaczkowska była filarem od lat, wydał poruszające oświadczenie, w którym poinformował, że artystka zmaga się z nowotworem.

„Jej zdrowie teraz wymaga całej uwagi i troski. Sprawa jest poważna. To nowotwór” – przekazali członkowie kabaretu we wspólnym komunikacie.

W związku z chorobą, Kołaczkowska musiała zrezygnować z udziału w trasie koncertowej „Potemowe Piosenki”. Za jej zgodą pozostała część grupy występowała dalej, a cały dochód z koncertów przeznaczono na leczenie Joanny. Artyści ogłosili również, że zawieszają działalność do końca sierpnia.

Wzruszający apel szwagra: „Wszyscy wierzymy w dobro”

W nocy z 2 na 3 lipca Dariusz Kamys, członek Kabaretu Hrabi i szwagier Joanny Kołaczkowskiej, opublikował poruszający apel w mediach społecznościowych. Poprosił, by 3 lipca o godzinie 12:00 każdy, kto chce wesprzeć Asię, zatrzymał się choć na chwilę.

• Zobacz także: Kaczorowska z samego rana przekazała pilne wieści. Gratulacje płyną z całej Polski

„Kochani, wiem, że nie wszyscy wierzą w to samo – ale wszyscy wierzymy w dobro” – rozpoczął Kamys.

„Niech ten wspólny strumień dobra, miłości i nadziei uderzy z całą mocą w jej chorobę. Niech wie, że jesteśmy z nią. Niech poczuje, że nie jest sama…” – napisał.

Jego słowa poruszyły tysiące osób. W ciągu kilku godzin pod postem pojawiła się lawina komentarzy.

Fala wsparcia dla artystki. „To ma moc”

Fani natychmiast odpowiedzieli. W komentarzach pisali, że trzymają kciuki, wysyłają dobre myśli, modlą się. Wśród słów otuchy pojawiły się też osobiste historie osób, które same zmagały się z rakiem i dziś są zdrowe.

„Będzie dobrze, Asiu! Ja też byłam chora. Dasz radę!”
„Trzymam mocno kciuki. Całą energię wysyłam do Ciebie.”
„Joanno, dajesz tyle radości, teraz czas, byśmy my byli Twoją siłą.”

Do apelu dołączyli również artyści. Kabaret Młodych Panów zachęcał do wspólnej modlitwy i wysyłania pozytywnej energii.

„Wierzymy, że taka fala dobra ma moc” – napisali.

Joanna Kołaczkowska – nie tylko artystka, ale i symbol

Joanna Kołaczkowska od lat rozbawia widzów do łez. Jej wyjątkowe poczucie humoru, błyskotliwość i ciepło sprawiły, że stała się jedną z najbardziej lubianych postaci na polskiej scenie kabaretowej. Dziś to ona potrzebuje wsparcia.

Jej choroba poruszyła nie tylko fanów, ale i całe środowisko artystyczne. Wszyscy mówią jednym głosem: Joanna nie jest sama.