W sobotę 4 listopada na terenie Białowieskiego Parku Narodowego znaleziono zwłoki mężczyzny. Wstępnie ustalono kim jest mężczyzna. Jest wielce prawdopodobnym, że to osoba poszukiwana od dłuższego czasu.
- Polecamy rownież:
- Ruszyły masowe kontrole, pukają do domów. Jeśli nie otworzysz, może spotkać cię kara
- Obfite opady śniegu i załamanie pogody. Już wkrótce się zacznie
- Zarobki Tomasza Kammela wbijają w fotel – tyle zarobił za 30 minut pracy
- Afera po programie TVP. Widzowie nie mogli uwierzyć w to co widzą
O ujawnieniu zwłok na terenie Białowieskiego rezerwatu poinformowała policja. Agnieszka Skwierczyńska z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku potwierdziła, że około 8 rano dotarło zgłoszenie na komendę o odnalezieniu zwłok. Dodała, że wiele wskazuje na to, że to od dłuższego czasu poszukiwany mężczyzna.
Ciało odnalazł pracownik Białowieskiego Parku Narodowego.
– Na miejscu trwają czynności, które mają na celu m.in. ustalenie tożsamości mężczyzny i okoliczności zdarzenia – wyjaśniła Agnieszka Skwierczyńska.
Denat ubrany był w sportowe buty, kilka koszulek, dwa polary i miał na sobie dwie pary spodni dresowych. Wiele wskazuje, że znaleziony w rezerwacie nieżyjący mężczyzna to poszukiwany wcześniej 23-letni migrant z Syrii.
Wcześniej informowano o poszukiwaniach Syryjczyka. Aktywiści apelowali o pomoc w poszukiwaniach mężczyzny.
Zmarły to poszukiwany od dłuższe czasu mężczyzna
– Nie wykluczamy, że to poszukiwany obywatel Syrii, mamy jego zdjęcie, w poniedziałek będzie wszczęte śledztwo – powiedział Jan Andrejczuk, szef Prokuratury Rejonowej w Hajnówce w rozmowie z Polską Agencją Prasową. Okazuje się, że niezwykle jest ważne to gdzie zwłoki znaleziono.
Aktywiści wskazali bowiem obszar na jakim należałoby go poszukiwać. Pracownik parku jednak potwierdza, zwłoki znaleziono zupełnie w innym obszarze niż tym wskazanym przez aktywistów.
– Znajdowały się przy tzw. drodze masiewskiej, czyli łączącej Białowieżę z Masiewem, która przechodzi przez rezerwat ścisły Białowieskiego PN – dodawał Jan Andrejczuk w wypowiedzi dla PAP.
Zapewne zostanie zlecona sekcja zwłok aby dokładnie ustalić aka jest przyczyna śmierci 23-letniego Syryjczyka. Ponadto zlecono przeprowadzenie badań histopatologicznych i toksykologicznych.
Źródło: PAP
- Polecamy także:
- Tadeusz Rydzyk organizuje Sylwestra. Koszt jest niemałym szokiem
- Sensacyjne wieści ws. Jacka Jaworka. Makabryczne odkrycie
- Nie żyje młoda, znana gwiazda TikToka. Niewyobrażalny szok
- Twierdzą, że Grzegorz Borys został zamordowany. „Za dużo wiedział i wrobiono go”