Piotr Adamczyk zagrał w dwóch odcinkach produkcji „Odpowiednik”, którą możemy oglądać na kanale HBO. Polski gwiazdor wystąpił u boku samego J.K. Simmonsa. Jednak polscy widzowie bardziej zainteresowali się wpadką twórców produkcji niż rolą aktora. Chodzi o nazwisko artysty w napisach końcowych. Tego chyba nie spodziewał się sam Adamczyk…
Piotr Adamczyk w produkcji „Odpowiednik” pojawił się dosłownie na moment w dwóch odcinkach. Za to w jednej ze scen zagrał z gwiazdą serialu J.K. Simmonsem. Oczywiście nazwiska aktora nie mogło zabraknąć w napisach końcowych. Niestety zostało przekręcone i widzom został przedstawiony jako Adamcyzk…
Twórcy filmu będą mieli okazję na poprawienie tego rażącego błędu. Piotr Adamczyk ma wystąpić w kolejnych odcinkach produkcji.
Przypomnijmy, że serial „Odpowiednik” to opowieść o Howardzie Silku (J.K. Simmons), który jest pracownikiem niższego szczebla jednej z agencji ONZ w Berlinie. Bohater pewnego dnia odkrywa, że jego jednostka skrywa tajemnicę dotyczącą przejścia do innego wymiaru.