Po 17 nie ma żadnego znaku szybkiego zakończenia wojny z terrorem – ale są dowody na to, że al.-kaida jest silniejsza niż kiedykolwiek, dzięki Ameryce.
Co roku 11 września Amerykanie pamiętają przerażające ataki dokonane w 2001, które wykorzystano do kształtowania polityki zagranicznej USA, i działania jako symbol „wojny z terrorem”. Ataki przypisano 19 porywaczom powiązanym z terrorystyczną grupą al.-kaida – grupą która jest silniejsza niż kiedykolwiek w 17 rocznicę 11 IX.
21 września 2001, tylko 10 dni po atakach, były prezydent George W. Bush wygłosił przemówienie do narodu, i obwinił al.-kaidę, twierdząc, że „Al.-kaida jest dla terroru tym czym mafia jest dla przestępczości„.
„Dziś wieczorem Amerykanie mają wiele pytań. Amerykanie pytają: Kto zaatakował nasz kraj? Wszystkie zgromadzone dowody pokazują na kolekcję luźnie powiązanych organizacji terrorystycznych znanych jako al.-kaida. To są ci sami mordercy oskarżani za zbombardowanie amerykańskich ambasad w Tanzanii i Kenii, i odpowiadające za zbombardowanie USS Cole. Al.-kaida jest dla terroru tym czym mafia jest dla przestępczości. Ale jej celem, nie jest robienie pieniędzy; jej celem jest przerobienie świata – i narzucenie swoich radykalnych wierzeń na ludzi wszędzie.
Terroryści praktykują marginalną formę islamskiego ekstremizmu którą odrzucili muzułmańscy badacze i ogromna większość muzułmańskich kleryków – marginalny ruch wypaczający pokojowe nauki islamu. Dyrektywa terrorystów nakazuje im zabijać chrześcijan i żydów, zabijać Amerykanów, i nie rozróżniać wojskowych od cywilów, w tym kobiet i dzieci„.
Al.-kaida nie była terrorystyczną grupą która pojawiła się znikąd – wyrosła na skutek programu prowadzonego przez CIA, która zbroiła i finansowała mudżahedinów w Afganistanie w latach 1980. Operacja Cyklon wytworzyła próżnię w regionie jaki utworzył idealny klimat do rozwoju i rozkwitu dla talibów i al.-kaidy.
Ale w 2001 al.-kaida stała się twarzą zła w USA, administracja wszczęła „wojnę z terrorem” w celu pokonania grupy.
Rezultaty toczącej się misji są przerażające, a liczba zgonów jest oszałamiająca. W samym Iraku liczbę ofiar oszacowano na ponad 500.000 do końca 2017. Według badaczy uniwersyteckich w USA, Kanadzie i Bagdadzie przy współpracy z irackim Ministerstwem Zdrowia, „około 70% irackich zgonów w latach 2003-2011 miały charakter gwałtowny, z większością wywołaną przez strzały z broni palnej, po niej bomby samochodowe i inne wybuchy„.
Udokumentowano, że w Afganistanie wojna z terrorem kosztowała ponad $1 trylion i ponad 31.000 ofiar cywilnych – co. Liczba cywilnych ofiar zwiększyła się znacząco w ostatnich latach – co służy jako przypomnienie, że sytuacja tylko ulega pogorszeniu, i nie zakończy się szybko.
Z analizy /„Koszty projektu wojna” / Costs of War Project z Watson Institute na Brown University, wynika, że do końca 2018, amerykańska wojna z terrorem będzie kosztować amerykańskich podatników ponad $5.6 trylionów, czyli średnio $23.386 na każdego podatnika.
„Do końca września 2017 amerykańskie wojny w Iraku, Afganistanie, Pakistanie i Syrii, i dodatkowe wydatki na Bezpieczeństwo Narodowe, i Departamenty Obrony i Spraw Weteranów od ataków 11 IX całkowite koszty doszły do ponad $4.3 tryliony w roku finansowym 2017. Dodanie prawdopodobnych kosztów za rok 2018 i szacowane przyszłe wydatki na weteranów, koszty wojny przekroczą $5.6 tryliony„.
Jak zauważył The Nation noted ten szacunek nie uwzględnił czynników takich jak „koszty psychiczne Amerykanów oszpeconych takim czy innym sposobem w tych niekończących się konfliktach. Nie uwzględnia kosztów infrastruktury tego kraju, która rozpada się kiedy dolary podatników – przepływają obficie, i w zadziwiająco – w tamtych latach, niemal wyjątkowo – w dwupartyjnym trybie na to, co wciąż śmiesznie nazywa się ‚bezpieczeństwem narodowym‚”.