Biedronka i Lidl to dwie największe sieci dyskontowe, które od dawna prowadzą ze sobą zaciekle rywalizację o klienta na rynku. W najbliższym czasie możemy być jednak świadkami drastycznych zmian.
Biedronka i Lidl od dawna starają się przekonać do siebie jak największą ilość klientów na rynku. Pod względem ilości punktów bez żadnych złudzeń wygrywa Biedronka, lecz w kwestiach jakości już zdecydowanie lepiej wypada Lidl.
Media aktualnie alarmują, że być może w rywalizacji pomiędzy Lidlem a Biedronką może dojść do sytuacji, gdzie ta pierwsza zostawi konkurenta w tyle. Doniesienia te opierają się na aktualnych wydatkach obu firm na reklamę i marketing.
Wciąż największym budżetem reklamowym może chwalić się Lidl, który w lipcu przeznaczył ponad 33,5 mln zł na promocję w mediach tradycyjnych. To jednak spadek w porównaniu z czerwcem – wówczas wydatki marki wyniosły ok. 55 mln zł.
Biedronka w tym zestawieniu pozostaje daleko w tyle. Popularna sieć wydała w ubiegłym miesiącu zaledwie 15 milionów złotych na promocję w mediach, a w czerwcu była to jeszcze kwota na poziomie 29 milionów złotych.
Biedronka, której korzenie pochodzą bezpośrednio z naszego kraju spadła zdecydowanie w rankingu dotyczącym przeznaczanych funduszy na promocję. Wyprzedziły ją trzy marki specjalizujące się w sprzęcie elektronicznym. Mowa tu o takich sieciach jak Media Expret, Euro RTV AGD oraz Neonet.
Zdaniem klientów sieci nie jest to jednak nic czym można się przejmować. Biedronka już jest na tyle dobrze znanym dyskontem w naszym kraju, że jakakolwiek olbrzymia promocja w mediach nie jest jej aż tak bardzo potrzebna. Można tu się posłużyć samą ilością sklepów marki, które już samą swoją liczną obecnością wykonują dodatkowe zadania – także te reklamowe.
Sam Lidl ma zdecydowanie mniej sklepów i nic dziwnego, że władze popularnej marki chcą nadrobić braki przy pomocy intensywnej promocji w mediach. Dodatkowo do rywalizacji miał w najbliższym czasie przystąpić nowy gracz rodem z Rosji. Mowa tu o sklepach Mere, lecz jak wynika z najnowszych informacji – włodarze marki zrezygnowali z ekspansji na polski rynek. Według wstępnych informacji w Polsce miało powstać na start około 100 sklepów pod szyldem Mere.