Jak już zdążyliśmy się przyzwyczaić, że każdy nowy tydzień w domu Wielkiego Brata zaczyna się od podsumowania tego, co wydarzyło się w poprzednim, bowiem dzieje się tam tyle, że czasie trudno nadążyć. Nie inaczej będzie w tygodniu, który zaczyna się 2 grudnia, ale co konkretnie zmieniło się w programie „Big Brother” (TVN7)? Internauci zgromadzeni na profilach show prowadzonych na portalach Instagram i Facebook mają co komentować, bo finał już niebawem, a tempo wydarzeń pod dachem domu Wielkiego Brata nie spada. O dziwo, największa sensacja nie ma związku z niczym, co zrobił lub powiedział Kamil Lemieszewski.
Czytaj też: Edyta Herbuś nago w sieci! Zdjęcia robią furorę
Nowy tydzień w programie „Big Brother”, który zaczyna się dziś, 2 grudnia wprowadzi mieszkańców w finałową fazę programu. Wczoraj poznaliśmy mieszkańca, który jako pierwszy dostał się do wielkiego finału. Głosami widzów, osobą tą został Wiktor Stadniczenko. On i Kamil Lemieszewski do końca walczyli o zwycięstwo, ale ostatecznie wygrał Wiktor niewielką różnicą głosów. To oczywiście nie spodobało się części fanów komentujących na portalach Facebook i Instagram, bowiem zaczęli się oni doszukiwać oszustwa i ustawiania wyników.
Co przyniesie w show „Big Brother” tydzień zaczynający się 2 grudnia?
Jakby tego było mało, kolejną złą wiadomością dla fanów Kamila jest to, że ponownie został on nominowany do opuszczenia domu. Choć widzowie pewnie nie pozwolą mu odpaść, to tydzień w programie „Big Brother”, który zaczyna się 2 grudnia, będzie nerwowy.
Czytaj też: Zawadzka zdecydowała się na szczere wyznanie! Słowa chwycą was za serce
Innymi ważnymi wydarzeniami, jakich świadkami byliśmy w zeszłym tygodniu, jest wyeliminowanie Ani przez głosujących widzów. Z kolei Bartek został karnie usunięty z powodu naruszenia regulaminu. Jak widać, grono uczestników, które powalczy o zwycięstwo zmniejsza się, ale tempo wydarzeń nie spada. Kto oprócz Wiktora wejdzie do finału? Tę tajemnicę show „Big Brother” (TVN7) poznamy w tygodniu zaczynającym się 2 grudnia.
źródło 1: Facebook, źródło 2: Instagram
POLECAMY: