Wojciech Cejrowski w audycji „Radiowy Przegląd Prasy” wypowiedział się na temat kolonizowania się Ukraińców w Polsce i podał receptę na ten problem, którą on by wprowadził. „Ukraińca bym, być może zgodził się wpuścić na 6-miesięcy, a po 6-miesiącach musi wyjechać i nie wolno mu wracać do Polski do roboty w Polsce przez następne 2 lata” – mówił.
„Teraz przeróbmy sprawę Ukrainy, która będzie najbardziej gorącą częścią rozmowy. Jak czytamy w mediach, Ukrainy się wyludnia, więc to jest szkodliwe dla Ukrainy. Na Ukrainie mieszka teraz 44 milionów ludzi za chwilę będzie 34 bo wyjeżdżają. Najpierw zaczęli wyjeżdżać do Polski, bo Polska bardzo głupio zrobiła, że otworzyła swoją granicę na Ukraińców. Zaczęli przyjeżdżać i obstawiać rożne miejsca pracy, co spowodowało, że Polacy z kolei chętniej wyjeżdżali sobie na zachód” – mówił.
„Poprzez tych Ukraińców, których wpuściliśmy, stawki w różnych miejscach, które mogłyby wzrosnąć zostały niskie bo się zatrudniało Ukraińca, on się godził na niższe stawki. No to Polak wtedy pojechał sobie wtedy chętniej do Irlandii, za inną granicę. Czyli żeśmy sprzedali Polaków, swoich pracowników do Irlandii i do Anglii a w to miejsce wessaliśmy Ukraińców. Teraz Ukraińcy z kolei przenoszą się z Polski do Niemiec. I co Polsce zostało? Zaczyna znowu brakować rąk do pracy” – tłumaczył.
„I w związku z tym na Ukrainie nie ma ludzi się wyludniają. bo wszyscy chętni, zdatni do roboty pojechali do Polski albo pojechali dalej. W Polsce dokładnie ten sam proces. I my teraz zasysamy, bo w „nie mamy wyjścia” kolejnych pracowników z krajów muzułmańskich, terrorystycznych” – dodawał.
Prowadzący audycję zapytał zatem Wojciech Cejrowskiego jakie są z tego wnioski?
„Jeżeli udzielamy zezwolenia na pracę, to ono musi być krótkie, tak jak w Arabii Saudyjskiej, gdzie zatrudniają pracowników z Bangladeszu i Hindusów. Mają oni krótkie kontrakty i muszą oni wrócić do swojego kraju i nie wolno im wjechać z powrotem do pracy przez kilka lat. To gwarantuje, że ten pracownik przyjedzie czasowo do roboty wyłącznie a nie po to by się osiedlić w danym kraju” – odpowiedział.
„Więc Ukraińca bym, być może zgodził się wpuścić na 6-miesięcy, a po 6-miesiącach musi wyjechać i nie wolno mu wracać do Polski do roboty w Polsce przez następne 2 lata” – podkreślił.
