Bohdan Smoleń zmagał się z wieloma problemami, jego żona i syn popełnili samobójstwo, został sam z dwójką dzieci, śmierć go odmieniła, okropna tragedia.
Bohdan Smoleń był niezaprzeczalną gwiazdą polskiego kabaretu, wybitnym artystą. Mało kto wie, że ten aktor miał bardzo tragiczne życie. Zmagał się z wieloma przeciwnościami losu i niejednokrotnie przetrzymywał to, o czym nam nawet ciężko pomyśleć. Oto kilka tragicznych faktów z jego życia, o których nie mieliście pojęcia.
Po długiej walce z chorobą zmarł Bohdan Smoleń, aktor i satyryk. Zycie tego aktora było pełna świetnych ról i genialnych skeczy, ale też przeplatało się z rodzinnymi dramatami. W 1989 roku jeden z jego synów popełnił samobójstwo. Rok później na życie targnęła się żona Smolenia. Gdy Polskę obiegła wiadomość o jego śmierci, wielu z nas nie mogło w to uwierzyć.
Bohdan Smoleń przeżył koszmar, jego żona i syn popełnili samobójstwo
Końcówka jego życia tez nie wyglądała różowo. Aktor zmagał się nie tylko z chorobą ale i z biedą. wielokrotnie w internecie krążyły posty, w których fani zbierali dla Smolenia pieniądze na bieżące potrzeby oraz leczenie. Mało kto wiedział o jego koszmarze z jaki zmagał się praktycznie przez całe życie.
“Bardzo chciałbym się dowiedzieć, jak wyglądały te ostatnie godziny życia Piotrka. Miał piętnaście lat. Wyszedł po taśmy z Teya, które pożyczył koledze. I już nie wrócił do domu”
– mówił w wywiadzie dla “Wysokich Obcasów” Bohdan Smoleń.
Dokładnie rok po tym tragicznym zdarzeniu powiesiła się żona artysty.
“Wieczorem przyjechał kolega Andrzej. Piliśmy, rozmawialiśmy o wszystkim, tylko nie o śmierci. W pewnej chwili Teresa poszła na górę, była zmęczona. Kiedy goście już wychodzili, poszedłem po nią, żeby się zeszła pożegnać. Powiesiła się na biustonoszu”
– opowiadał strapiony
Bohdan Smoleń był człowiekiem, któremu towarzyszyła w życiu śmierć najbliższych, a tragedia z jaką musiał się zmierzyć nie pasowała do jego komediowych ról. Gdy prawda o jego życiu wyszła na jaw, wszyscy byli w szoku. Nikt nie spodziewał się, że pod wesołą powierzchownością kryje się tak mocno pokaleczony człowiek.
Smoleń został sam z dwoma synami 17-letnim Maciejem i 10-letnim Bartłomiejem. Dziś to oni opłakują ojca. Bohdan Smoleń zmarł 15 grudnia 2016 roku w wieku 69 lat. Miał poważne problemy z płucami przez nadmierne palenie papierosów, przeszedł dwa udary mózgu.
Źródło: RMF FM
Polecamy także:
- Grabowski powiedział co sądzi o Kaczyńskim. Opozycja w szoku
- Piaseczny ostro o lewicy i LGBT. Tych słów mu nie darują
- Skandaliczne słowa Miller o Polsce! Wstyd