Jedna z najbardziej rozpoznawalnych i cenionych polskich piosenkarek ostatnich dekad, Irena Santor niespodziewanie trafiła do szpitala. Fani są w szoku i boją się o jedną z ikon polskiej muzyki.
W związku z wizytą artystki w szpitalu podejrzewano wiele czarnych scenariuszy. 83-letnia wokalistka znajduje się obecnie pod opieką specjalistów.
– Czuwałam na korytarzu warszawskiego szpitala MSWiA przy ulicy Wołoskiej, kiedy go przez wiele godzin operowano – mówiła niedawno mediom piosenkarka
Jednakże osoby z najbliższego otoczenia kobiety uspokajają.
– Pani Irena chwilowo przebywa w szpitalu i niebawem wychodzi. Nic niepokojącego się nie dzieje – przekazała Grażyna Miczka