W momencie, w którym Szymon Hołownia zdecydował się wejść do polityki i wystartować w wyborach prezydenckich, jasnym było, że TVN i Mam Talent straci prowadzącego, z kim w takim razie Marcin Prokop poprowadzi kolejny sezon show?
Marcin Prokop jest znany ze swojego ciętego języka, szybkiej riposty i poczucia humoru. Dziennikarz zdecydował się wypowiedzieć na temat plotek, kto może zastąpić Szymona Hołownię, który zdecydował się zrezygnować z pracy w TVN i z prowadzenia programu Mam Talent, żeby kandydować w wyborach prezydenckich. Wyznał też jak radzi sobie w czasie pandemii koronawirusa SARS-Cov-2.
Czytaj też: Kubica ostro o osiągach bolidu Alfa-Romeo po piątkowym treningu
Szymon Hołownia zrezygnował z pracy w TVN, z kim Marcin Prokop poprowadzi kolejny Mam Talent?
„Najbardziej doskwierały mi ograniczenia w poruszaniu się i pozamykane granice. Jestem człowiekiem, który każdą wolną chwilę spędzałby na podróżach, więc rezygnacja z tego jest dla mnie wyzwaniem. Z tego też powodu prawdopodobnie nie nakręcę w tym roku kolejnego sezonu „Niezwykłych Stanów Prokopa”. A to program, który jest dla mnie bardzo ważny, bo od początku do końca to mój autorski projekt” – stwierdził Prokop.
Zobacz również: Znany skoczek narciarski nie żyje, zmarł po upadku ze skoczni
Jednak dziennikarz przyznał także, że zauważył również pozytywy ograniczeń związanych z panującą epidemią koronawirusa.
„Jednak są też pozytywne aspekty pandemii. Wyjątkowa sytuacja zmusiła mnie do zatrzymania się, nagłego wyhamowania w zawodowym pędzie, który nie zwalniał od ostatnich 20 lat. Taki urlop z konieczności bardzo dobrze mi zrobił. Przewietrzyłem głowę. Przemyślałem, co jest dla mnie naprawdę ważne, a na czym już mi nie zależy. Przeczytałem stos książek, wiecznie odkładanych na później. Obejrzałem dziesiątki znakomitych filmów i seriali. Myśl o tym, że miałbym wrócić na dawne, szalone tory, wcale mnie aż tak bardzo nie cieszy.” – dodał następnie.
Marcin Prokop zapytany o to z kim, po rezygnacji Szymona Hołowni, może poprowadzić kolejną edycję show rozrywkowego Mam Talent przyznał, że cały czas dyskutuje z Edwardem Miszczakiem na ten temat i mają kilka wariantów, które są warte rozpatrzenia.
„Dyskutuję na ten temat z Edwardem Miszczakiem, dyrektorem programowym TVN i omawiamy różne warianty. Jeden z nich jest taki, że kolejną edycję poprowadzę sam. Na pewno nie chciałbym pracować przy tym programie z kimś przypadkowym, z kim nie mam prywatnej relacji i dobrego porozumienia, bo wtedy nie da się zbudować chemii na ekranie. Jest w moim kręgu kilka osób potencjalnie interesujących, niezwiązanych do tej pory z telewizją. Zobaczymy, co się wydarzy.” – zakończył swoją wypowiedź dziennikarz.
Źródło: Interia
Polecamy także:
Kolejne ognisko koronawirusa. Ksiądz zarażał podczas Pierwszej Komunii
Ten paragon z Gdańska to rekord! Nawet właściciel restauracji był w szoku
Na gali boksu Artur Szpilka zaatakował kibica