Miss Euro 2012 należy do najpopularniejszych celebrytek na polskim Insta, bowiem profil obserwuje ponad 1 milion osób! Większość z nich ma do zaoferowania modelce magazynu „Playboy” i uczestniczce show „Taniec z gwiazdami” jedynie bezgraniczne uwielbienie, ale zdarzają się jednak i tacy, którzy nie szczędzą gwieździe gorzkich słów. Tak właśnie było przy okazji kolejnego reklamowego (a jakże) zdjęcia, jakie Natalia wrzuciła na swój profil, bowiem komuś wyraźnie było nie w smak, że fani tak rozpływają się nad jej urodą. Padło oskarżenie, że Natalia Siwiec jest sztuczna, że zrobiła sobie nos i biust.
Czytaj też: Justyna Żyła zalicza wpadkę w sieci! Ludzie nie mieli dla niej litości
O tym, że Natalia Siwiec poddawała się operacjom plastycznym wiedzą wszyscy, bowiem sam Miss Euro 2012 otwarcie o tym mówiła. Wedle jej słów, powiększyła sobie piersi i dokonała korekty ust, ale część fanów uważa, że oprócz tego Natalia Siwiec poprawiła sobie także nos.
Natalia Siwiec mówi, że jej nos nie jest wynikiem działań chirurga
Modelka magazynu Playboy nie potwierdziła tych plotek, ale porównując jej zdjęcia z różnych okresów można stwierdzić, że faktycznie chyba coś jest na rzeczy, bowiem jej twarz wygląda teraz zupełnie inaczej niż kiedyś. Oczywiście nie należy tego traktować jako problemu, bo dla osoby, która zarabia na życie wyglądem była to po prostu inwestycja, która zapewne dawno się już uczestniczce show „Taniec z gwiazdami” spłaciła.
Czytaj też: Gąsiewska oberwała w sieci! Internauci powiedzieli dość!
Są jednak osoby, które nie mogą przeboleć tego, że niektórzy poprawiają swoją urodę i traktują własne ciało jako rzeźbą, nad którą cały czas się pracuje, bowiem korzystają z każdej okazji, by podkreślić, że uroda, biust i nos, jakim może pochwalić się Natalia Siwiec są dziełem lekarzy, a nie genów. Może i tak jest, ale to Siwiec ma ostatnie słowo, bowiem to ona zarabia miliony na Insta na swoim zmodyfikowanym wyglądzie.
źródło: Instagram
POLECAMY:
