Nie żyje znany polski sportowiec. Jego zwłoki wyłowiono z rzeki

Tragedia wstrząsnęła światem sportu, gdy w niedzielny wieczór służby poinformowały o tragicznej śmierci 30-letniego siatkarza, Jakuba Oponia, reprezentującego drugoligową drużynę AVIA Solar Sędziszów Małopolski. Poszukiwania mężczyzny trwały od soboty, a smutne zakończenie przybrało postać wyłowienia jego ciała z pobliskiej rzeki.

Klub, za pośrednictwem mediów społecznościowych, potwierdził druzgocące wieści, publikując poruszający wpis. W niedzielę wieczorem stało się jasne, że Jakub Opoń nie żyje, co wywołało ogromny żal i smutek nie tylko wśród kibiców, ale także w środowisku sportowym.

Jakub Opoń nie żyje

Poszukiwania siatkarza zaangażowały ponad sto osób, ale niestety, wszystko zakończyło się tragicznie. Ciało Jakuba Oponia zostało odnalezione w rzekach. Lokalne służby już podjęły działania w celu ustalenia okoliczności związanych z jego śmiercią.

Rzecznik policji w Strzyżowie, Katarzyna Kosturek, zaznaczyła, że wszelkie czynności na miejscu zostaną przeprowadzone pod nadzorem prokuratora, a możliwe scenariusze zdarzenia będą dokładnie analizowane.

„Policyjne czynności na miejscu odnalezienia zwłok będą prowadzone pod nadzorem prokuratora” – zaznaczyła w rozmowie z Rzeszów News.

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

Okoliczności zaginięcia są owiane tajemnicą, a z informacji zebranych przez dziennikarzy wynika, że siatkarz został odwieziony do domu, ale nigdy do niego nie dotarł. Rodzina natychmiast powiadomiła służby, obawiając się najgorszego.

Klub AVIA Solar Sędziszów Małopolski opublikował w mediach społecznościowych wpis związany śmiercią zawodnika. W emocjonalnym wpisie przekazał, że wszyscy byli dobrej myśli, kiedy dowiedzieli się o zaginięciu, mieli nadzieję na szczęśliwe zakończenie, lecz rzeczywistość okazała się brutalna.

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

„Są takie chwile, w których siatkówka schodzi na dalszy plan. Są też takie informacje, których nie chcielibyśmy podawać nigdy. Nie żyje nasz zawodnik, Jakub Opoń. Jeszcze w piątek trenowaliśmy wspólnie przed sobotnim meczem, jak zwykle graliśmy „bagerki”. Nie wiedzieliśmy wtedy, że to będą Twoje ostatnie „bagerki” w życiu. Kiedy doszła do nas informacja o zaginięciu, każdy był dobrej myśli. Niestety rzeczywistość okazała się brutalna. Żegnaj przyjacielu” – przekazano za pośrednictwem mediów społecznościowych.

Warto wspomnieć, że Jakub Opoń w trakcie swojej kariery grał także w innych klubach, takich jak Wisłok Strzyżów i Karpaty Krosno, reprezentując barwy AVIA Solar Sędziszów Małopolski od 2022 roku. Jego niespodziewana śmierć to ogromna strata dla świata siatkówki.