Nietypowe wezwanie do interwencji dostali policjanci z Bełchatowa w województwie łódzkim. Zadzwonił bowiem do nich… ksiądz.
Do incydentu miało dojść w czwartek, 23 sierpnia. Według informacji podanych przez „Dziennik Łódzki”, wikary pakował swoje rzeczy, ponieważ opuszczał parafię.
W pewnym momencie podszedł do niego proboszcz i wówczas między księżmi wywiązała sie kłótnia, która następnie zamieniła w prawie bojke. Proboszcz miał wówczas uderzyć swego młodszego kolegę. Następnie na miejscu zjawili się policjanci, których wezwał poszkodowany. Obie strony zostały pouczone, a sprawą ma teraz zająć sie kuria.