Na plaży w Fort Lauderdale na Florydzie ocean wyrzucił gigantyczny, 6-metrowy krzyż. Nie wiadomo skąd pochodzi – informuje CNN.
Czytaj też: Rybak złapał dziwnego szczupaka. Gdy go otworzył i zobaczył co ma w środku, nie mógł uwierzyć (wideo)
Pokryty glonami krzyż odkryto na plaży naprzeciw turystycznego kurortu Ocean Manor Beach Resort. Jego właściciel, Frank Talerico przyznał, że był bardzo zdziwiony tym niecodziennym widokiem, ale uznał go „za znak od Boga”.
Jak powiedział w rozmowie z CNN, zanim drewniany krzyż „pojawił się” na plaży, jego siostra, po tym jak miała zły sen, poszła się pomodlić w tamte okolice.
Właściciel resortu zdecydował, że będzie utrzymywał znalezisko, które wzbudza duże zainteresowanie turystów. Plażowicze chętnie fotografują się przy ogromnym 6-metrowy „darze oceanu”.
Krzyż znad brzegu oceanu został przetransportowany bliżej ośrodka. Jak informuje CNN, aby go przenieść potrzebne było siedem osób i dwa samochody terenowe.