Nowy gracz wchodzi do rywalizacji. Biedronka i Lidl pełne obaw
Cena masła od początków lata tego roku rośnie w niesamowitym tempie. Jego ceny przekraczają miejscami barierę nawet 8 złotych za kostkę.

Jest jednak pewne miejsce, gdzie można kupić poniżej granicy 5 złotych.

Nie jest to jednak ani Lidl oraz Biedronka.

Miejscem tym są stację… Orlen.

Sprzedawcy przyznają, że klienci przychodzą i kupują po kilka sztuk, a nawet kartony.

Cena wynosi niecałe pięć złotych, a dokładnie to 4.90 zł za sztukę.

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

Jaka jest tajemnica taniego masła na stacji Orlen?

Okazuje się, że zapas masła został zakupiony na potrzeby zasilenia stacji jeszcze przed podwyżką jego cen. Orlen nie reklamuje się ze swoim masłem i nie robi szumu wokół sprawy.

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

– Klienci przyjeżdżają z drugiego końca miasta. Biorą po 10 sztuk. Podobno nasze masło zostało kupione jeszcze w czasach przed zwyżką ceny. Gdy ruszył sklep, weszło na półki w starej cenie. Tyle słyszałam – mówi pracownica stacji benzynowej.