Polacy nie znają tego znaku, a za niedostosowanie się do niego grozi mniej więcej 600 zł mandatu. To dość sporo, dlatego warto jest zapoznać się z tym jak zachować się kiedy zobaczycie na swojej drodze biały rąb na niebieskim tle.
Zobacz również: Nie żyje znany dziennikarz. Zmarł nagle
Ten znak drogowy pojawił się już przy francuskich drogach szybkiego ruchu. Jeżeli więc planujesz podróż w tamte rejony to musisz być świadomym tego co oznacza biały romb na niebieskim tle. Niezastosowanie się do tego znaku jest karane grzywną w wysokości 135 euro (około 600 zł).
Biały romb na niebieskim tle – co oznacza ten znak?
Kierowcy z Polski koniecznie muszą znać znaczenie tego znaku ponieważ jego nieznajomość może okazać się bardzo kosztowna. Co zatem oznacza biały romb na niebieskim tle? Póki co znak ten można spotkać na drogach Paryża, Lyonu, Nantes, Rennes, Grenoble czy Strasburga. Niedługo jednak stopniowo zacznie on być stosowany na terenie całego kraju.
Nie żyje Matthew Perry. Policja odnalazła jego ciało
Nowy znak drogowy oznacza pasy przeznaczone dla wspólnych podróży w ramach systemu carpoolingu. Oznacza to, że nie wszyscy kierowcy będa mogli z takich pasów korzystać. Będą one przeznaczone tylko o wyłącznie dla dla taksówek, autobusów oraz innych środków transportu publicznego, ale także dla kierowców samochodów elektrycznych oraz pojazdów, w których znajdują się co najmniej dwie osoby. Takie pasy będą też przeznaczone dla pojazdów zeroemisyjnych, jednak aby móc poruszać się pasem oznaczonym białym rombem na niebieskim tle należy posiadać na pojeździe specjalną naklejkę Crit`Air potwierdzającą zero emisyjność. Bez naklejki również można otrzymać mandat.
W Polsce mamy podobny system tzw. „buspasy”, jednak to z czym mamy do czynienia we Francji jest dużo bardziej rozbudowaną wersją i na pewno przestrzeganie przepisów na tym pasie jest dużo bardziej pilnowane niż w Polsce.
Jaki mandat za ignorowanie znaku z białym rombem na niebieskim tle?
Używanie pasa oznaczonego białym rombem na niebieskim tle bez specjalnego zezwolenia może okazać się bardzo kosztowne. Francuski system taryfikacji mandatów zakłada karę w wysokości 135 euro (około 600 zł). Warto również wiedzieć, że we Francji jest mocno rozbudowany system kamer, który potrafi także zarejestrować np. dokładną ilość pasażerów w pojeździe.
Nie ma informacji dotyczących tego, czy w Polsce będzie wprowadzony taki znak jednak nic nie można wykluczyć ponieważ zasada wprowadzona w celu ograniczenia emisji spalin.
Polecamy także:
- „Putin nie żyje”. Skandaliczne wpisy krążą w mediach
- Sensacyjne doniesienia z TVP. Jaworowicz straci pracę?
- Co dalej z Holecką? Masowe wypowiedzenia w TVP
- Makabryczne odkrycie w studni. Nie wezwano pomocy
- Sylwia Peretti ujawniła ostatnią rozmowę z synem. Chwyta za serce
- Nie żyje aktorka „Świata według Kiepskich”