Późnym popołudniem w miejscowości Falęcin (powiat pruszkowski) doszło do groźnego pożaru. Ogień błyskawicznie objął kilka zabudowań, w tym warsztat, garaż oraz część budynku mieszkalnego. Strażacy przez wiele godzin walczyli z ogniem.
Wszystko zajęło się ogniem w ciągu minut
Do pożaru doszło tuż przed godziną 17. Jak wynika z relacji strażaków, płomienie pojawiły się najpierw w warsztacie i garażu. Ze względu na zwartą, szeregową zabudowę ogień bardzo szybko przedostał się na poddasze pobliskiego domu jednorodzinnego. Cały kompleks był gęsto zabudowany, co utrudniało działania ratunkowe.
– Zgłoszenie wpłynęło kilka minut przed godziną 17. Ogień rozwijał się bardzo dynamicznie, zagrażając kolejnym budynkom – relacjonował jeden z funkcjonariuszy PSP.
Intensywna akcja strażaków. Trwa dogaszanie
Na miejsce skierowano kilka jednostek straży pożarnej. Ratownicy natychmiast przystąpili do akcji, skupiając się na niedopuszczeniu do rozprzestrzenienia ognia na sąsiednie budynki. Pożar udało się opanować, choć warsztat i garaż spłonęły niemal doszczętnie. Zniszczeniu uległo także poddasze domu.
- Czytaj także: „Niedługo umrę…” – Krystyna Janda już tego nie ukrywa
Obecnie trwa dogaszanie newralgicznych punktów i kontrola pogorzeliska. Strażacy sprawdzają, czy w zgliszczach nie ma zarzewi ognia i oceniają stabilność konstrukcji budynków.
Na razie brak informacji o poszkodowanych
Na ten moment nie ma informacji o osobach poszkodowanych. Służby nie podały także przyczyny pożaru. Jej ustaleniem zajmą się teraz biegli z zakresu pożarnictwa.
Mieszkańcy Falęcina oraz okolicznych miejscowości są proszeni o zachowanie ostrożności i niezbliżanie się do miejsca zdarzenia.
