Gorąca wymiana zdań miała miejsce w programie Moniki Olejnik „Kropka nad i”. Prowadząca starła się z gościem, Patrykiem Jakim. Poszło o Donalda Tuska.
Wiceminister sprawiedliwości oraz były kandydat na prezydenta Warszawy zapytał popularną dziennikarke TVN, czy jest wstanie wymienić „jakiekolwiek obiektywne wskaźniki”, które w okresie rządów Tuska były lepsze, niż dziś.
W tym momencie Monika Olejnik zdecydowanie się oburzyła tym pytaniem i stwierdziła, że dziś wskaźniki gospodarcze są lepsze, ponieważ jest to wynik sprzyjającej koniunktury.
„Te wskaźniki, które są dzisiaj bardzo dobre, są dzięki koniunkturze” – powiedziała prowadząca program „Kropka nad i”.
„Nie wiem czy pan pamięta, co się działo, jak był Lehman Brothers (były amerykański bank inwestycyjny, który upadł, a tego konsekwencje było odczuwalne na całym świecie – przyp. red.), może pan sobie tego nie przypomina, nie wiem czym pan się wtedy zajmował. Wtedy była bardzo trudna sytuacja w Polsce” – dodała.
„Nie musi mnie pani obrażać, bo ja bardzo dobrze wiem, o co chodziło z tym bankiem. Sugeruje pani, że Donald Tusk nie miał sukcesów przez bank, który upadł w Ameryce?” – stwierdził Jaki.